"Wszystkie moje dzieci": Nie żyje Jeffrey Carlson. Aktor miał zaledwie 48 lat
Ta wiadomość jest ciosem dla kilku pokoleń wielbicieli serialu „Wszystkie moje dzieci”. Nie żyje Jeffrey Carlson, który wcielał się w nim w przełomową, pionierską rolę. Gwiazdor zmarł w wieku zaledwie 48 lat. Komunikat rodziny, wygłoszony po jego odejściu, rozdziera serce. Jaka była przyczyna śmierci?
Nie żyje Jeffrey Carlson. W serii „Wszystkie moje dzieci” grał transpłciową postać
Carlson urodził się w Long Beach w Kalifornii. Jego kariera rozpoczęła się na Broadwayu. Wystąpił w takich filmach jak „Happy End” z Audrey Tautou czy „Hitch: Najlepszy doradca przeciętego faceta” z Willem Smithem i Evą Longorią. Prawdziwą rozpoznawalność przyniósł mu jednak serial „Wszystkie moje dzieci”.
Opera mydlana emitowana była w stacji ABC od 1970 do 2013 roku. Jeffrey wcielił się w niej w transpłciową lesbijkę Zoe. Bohaterka ta była pierwszą w historii telewizji postacią, która zaczęła proces tranzycji w fabule serialu telewizyjnego .
Gwiazdor serialu „Wszystkie moje dzieci” zmarł w wieku 48 lat
Jeffrey Carlson zmarł 6 lipca w wieku 48 lat. Okoliczności i przyczyna śmierci nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej. Pierwsza poinformowała o tym aktorka i przyjaciółka aktora, Susan Hart. „Dobranoc, mój słodki książę. Brak mi słów na wyrażenie rozpaczy spowodowanej utratą ciebie” ogłosiła. Prawdziwy ból wywołuje jednak oświadczenie siostry Carlsona.
Mój przystojny, błyskotliwy i niezwykle utalentowany brat Jeffrey Carlson odszedł do nieba, gdzie będzie z naszym bratem Gregorym Carlsonem. Nie mogę pojąć, dlaczego tak się stało. Wywarł tak wielki wpływ na tak wielu ludzi, że ciężko mi znaleźć słowa, oddające to, jak bardzo był wyjątkowy. Mam tak wiele do powiedzenia, ale moje serce nie jest w stanie wypowiedzieć słów, na które zasługuje – przekazała mediom Elizabeth Carlson Gingras.
Nie żyje Jeffrey Carlson. Gwiazdy oddają mu hołd
Aktora pożegnali także członkowie Shakespeare Theatre Company. „ W trakcie kariery, która przeprowadziła go przez telewizję, film i Broadway aż do nas, do STC, Jeffrey stworzył piękne i pełne niuansów kreacje. [...] Przesyłamy wyrazy naszej miłości rodzinie i współpracownikom Jeffreya, wszystkim tym, którzy znali go i kochali” napisano w komunikacie.
Był pierwszym przyjacielem, którego poznałem w Nowym Jorku. Był moim mentorem, bohaterem i idolem przez całą szkołę. Roztapiał nas wszystkich swoimi oczami i głosem. […] Żałuję, że czas, odległość i życie nie pozwoliły nam być blisko w ostatniej dekadzie, ale był w moim sercu i zawsze będzie. […] Wciąż mam scenariusz Hamleta Ardena, który ukradłem z pokoju Jeffreya w akademiku 20 lat temu, wypełniony notatkami i pomysłami (które również ukradłem) – ogłosił aktor Michael Urie, który studiował z Jeffreyem w Juilliard School.
Zobacz zdjęcia: