Wulgaryzmy Wieniawy za kulisami "Mam Talent"
Po finale “Mam talent” za kulisami doszło do wpadki z udziałem jurorki show. Julia Wieniawa pozwoliła sobie na wulgaryzm. Nie miała pojęcia, że jest nagrywana.
Finał 15. edycji programu "Mam talent"
W sobotę 18 maja na antenie stacji telewizyjnej TVN odbyła się transmisja na żywo wielkiego finału programu “Mam talent”. Gospodarzami 15. edycji formatu byli, znana dziennikarka i prezenterka Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski, znany z Radia Eska. Jako jurorkę po raz kolejny można było oglądać piosenkarkę,
Agnieszkę Chylińską, która pełni tę rolę od pierwszej odsłony show. Fotel obok niej zajął Marcin Prokop, który również od początku związany jest z formatem, a wcześniej był prowadzącym programu. Trzecią jurorką została popularna aktorka młodego pokolenia, Julia Wieniawa, dla której był to debiut w takiej roli.
Do finału “Mam talent” dostało się 10. uczestników, którzy zapewnili na scenie niesamowite show i ogromne emocje. Publiczność mogła wybrać jednak tylko jednego z nich.
Kto zwyciężył 15. edycję "Mam talent"
Zwycięzcą 15. odsłony programu “Mam talent” okazał się być Bartek Wasilewski, młody raper, który na co dzień uczęszcza do szkoły zawodowej, do klasy o profilu kierowca-mechanik. Pisać teksty i podkładać pod nie bity zaczął w wieku 7. lat. Kilka lat później miał szansę zobaczyć, jak wygląda nagrywanie piosenki w profesjonalnym studio. To był dla Bartka przełomowy moment, w którym postanowił, że muzyka to jest to, czym chce się zajmować w życiu.
W 2021 roku po raz pierwszy wystąpił przed publicznością, a rok później dostał szansę pojawić się na scenie obok Pezeta i Palucha jako support. Za zajęcie pierwszego miejsca w “Mam talent” otrzymał czek na 300. tysięcy złotych i zamierza spełniać swoje marzenia i zostać sławnym raperem.
Wpadka Julii Wieniawy
W sieci został udostępniony fragment tego, co wydarzyło się po finale programu “Mam talent". Zamieszczony materiał wideo przedstawia Julię Wieniawę, która podbiega do prowadzącego formatu, Jana Pirowskiego i go przytula. W tym momencie z jej ust padło niecenzuralne słowo:
Za*ebiście - wypaliła nagle do prowadzącego.
Wieniawa wtedy zorientowała się, że wszystko uchwyciły kamery i jej słowa zostały usłyszane. Z przejęcia, aż zasłoniła usta. Agnieszka Woźniak-Starak i Pirowski roześmiali się w tej sytuacji. Prowadząca dopytywała, czy są już na antenie, wtedy głos stał się bardziej wyraźny.
Co Wy na to?
