Wypadek na planie "M jak miłość". Kasia Cichopek ruszyła na pomoc, wszystko uchwyciła kamera
Choć w „M jak miłość” trwa przerwa wakacyjna, aktorzy nie próżnują. Obecnie trwają zdjęcia na Deszczowej. Efekty zobaczymy po wakacjach, jednak artyści chcą pozostać w kontakcie z fanami. Jeden z aktorów, kręcąc materiał dla widzów, uchwycił okropny wypadek, któremu uległa jedna z serialowych bliźniaczek. Kasia Cichopek rzuciła się jej na ratunek.
Wypadek na planie „M jak miłość”. Kasia Cichopek pobiegła na pomoc
Jacek Kopczyński, czyli serialowy Adam Werner, nagrywał właśnie film dla fanów serialu. Aktorzy zbierali się w jednym miejscu, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Wtedy powietrze rozdarł rozpaczliwy płacz jednej z dziewczynek, które wcielają się w bliźniaczki.
Okazało się, że mała bardzo niefortunnie się przewróciła i nie mogła przestać płakać. Natychmiast na pomoc dziecku ruszyły Kasia Cichopek i Olga Cybińska (serialowa Lenka) oraz prawdziwa mama dziewczynki . Na miejscu była też osoba z produkcji.
Jacek Kopczyński komentuje wypadek na planie „M jak miłość”
Kopczyński uchwycił moment, w którym jedna z najmłodszych sióstr Zduńskich przewraca się w ogrodzie. Na dźwięk jej pełnego bólu płaczu natychmiast zareagowali zebrani aktorzy. Rozległy się pytania: „Oj, co się stało?”, „Wszystko je dobrze?” .
Jacek skomentował to do kamery nieco spokojniej: „O, benc było! Malutki wypadek na planie” . Widać wyraźnie, że aktor próbował w tym momencie uspokoić widzów, jednak miał trudne zadanie, bo dziewczynka nie przestawała płakać.
Przykry incydent na planie „M jak miłość”
„Sytuacja opanowana. Rzuciły się cztery mamy i zaraz będzie wszystko okej” mówił do kamery aktor, choć w tle było słychać jeszcze pochlipywanie dziewczynki . Jednak wszystko musiało się jednak dobrze skończyć, ponieważ na Instagramie Rafała Mroczka pojawiło się wspomniane, planowane przed wypadkiem zdjęcie.
Widzimy na nim wszystkich aktorów, jacy byli tego dnia na planie zdjęciowym, w tym dwie malutkie Zduńskie. Dziewczynki są troskliwie trzymane na rękach i po żadnej z nich nie widać wcześniejszego strachu.
– Kilka osób z rodziny brakuje, ale zebrała się i tak niezła ekipa. Chcemy Wam podziękować za wspólnie spędzony czas w tym sezonie. Każdy odcinek „M jak Miłość” obejrzało średnio ponad 3 miliony widzów. Biliśmy/ biliście ponownie rekordy oglądalności. Dziękujemy – napisał Rafał Mroczek pod fotografią.
Zobacz zdjęcia i film: