Justyna Kowalczyk wyjawiła, jak radzi sobie ze złymi emocjami. Zamieściła imponujący wpis
Justyna Kowalczyk wciąż mierzy się z bólem po stracie ukochanego męża. Właśnie pokazała w sieci, jak radzi sobie z wszelkimi złymi emocjami. Ma na nie sposób, który z pewnością docenią jej fani, jednak ta metoda zdecydowanie nie jest dla wszystkich i wymaga ogromnej determinacji.
Justyna Kowalczyk pokazała, jak radzi sobie z bólem po śmierci męża
Kacper Tekieli zginął 17 maja 2023, w lawinie, podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau w Szwajcarii. Był to potworny cios dla Justyny, która jednak musi być silna ze względu na ich syna Hugo. Niedawno przyznała, że będzie kontynuować jego tradycję i dalej wędrować po górach.
Kowalczyk, jako mistrzyni i multimedalistka mistrzostw świata oraz zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich ma doskonałą formę sportową i kondycję fizyczną. Jak się okazuje, przydaje się to jej także w rozładowywaniu negatywnych emocji. Jej sposobem na żałobę jest bowiem bieganie, i to po trasach, które wymagają ogromnej sprawności.
Dorota Wellman straciła posadę w TVN! Jej starania na nic się zdały, kompletna katastrofaJustyna Kowalczyk ma sposób na zajęcie myśli
„Wypocić wszystkie złe emocje” napisała na Instagramie Kowalczyk. W relacji na Instastories zamieściła screen z aplikacji, która zlicza pokonane odcinki. Sportsmenka biega po Tatrzańskim Parku Narodowym: okolicach Grzybowca i Dużej Polany oraz Dolin Strążyskiej i Małej Łąki.
Ostatnio udało jej się przebiec ponad 22 kilometry. Jest to imponujący wynik i wymaga wielkiej siły fizycznej, nie należy jednak zapominać, że aktywność ta nie jest jedynie treningiem, lecz sposobem na zajęcie myśli.
Justyna Kowalczyk pokazała, gdzie biega
Niedawno zamieściła też inne nagranie z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Widać na nim przesuwające się po ziemi stopy Kowalczyk, biegnącej jedną z górskich ścieżek. W tle można było usłyszeć niezwykle poruszającą i znaczącą piosenkę.
Justyna zdecydowała się dodać do filmu utwór „Och życie kocham cię nad życie” Wojciecha Młynarskiego, w oryginale śpiewanym przez Edytę Geppert. Wyjątkowy tekst idealnie pasuje do niełatwej sytuacji, w jakiej znalazła się żona Kacpra.
Zobacz zdjęcia:
