Zakaz używania tamponów. Była zakonnica o kulisach życia w zakonie
Była zakonnica zdecydowała się opowiedzieć, jak wyglądało jej życie w zakonie. Okazuje się, że obowiązywało tam wiele zasad i zakazów. Niektóre z nich dotyczyły tak naturalnych rzeczy, jak menstruacja.
Kobieta dopiero po czasie postanowiła publicznie opowiedzieć o życiu w klasztorze. Jej opowieść z pewnością przyda się przyszłym zakonnicom, które mogą nie wiedzieć, co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami zakonu.
Zakonnica o życiu w zakonie
Niewiele osób wie, jak naprawdę wygląda życie ludzi, którzy poświęcili się Bogu. Bycie częścią zgromadzenia to nie tylko modlitwa, nauka katechezy czy opieka nad domem. W niektórych zakonach panują bowiem dużo bardziej restrykcyjne zasady.
O życiu w zakonie opowiedziała Carrie-Eileen, była siostra, która zdecydowała się publicznie opowiedzieć o swoich doświadczeniach.
Zakaz tamponów
Kobieta, niezależnie od tego, jaki zawód uprawia, co miesiąc musi mierzyć się z menstruacją. Higiena w dniach krwawienia jest kluczowa. Wiele kobiet decyduje się na tampony i chwali ich działanie. Okazuje się, że chcąc iść do zakonu, nie we wszystkich klasztorach można z nich korzystać.
Przekonała się o tym Carrie-Eileen, która nagrała krótki film o swoim pobycie w zakonie. Przekazała, że używanie tamponów w jej zgromadzeniu było surowo zakazane , ponieważ uważano je za grzeszne i niedopuszczalne . Ponadto dowiadujemy się, że ich używanie miało prowadzić do „wstrząsu toksycznego” .
Specjalna bielizna
Carrie-Eileen wyjawiła, że tuż przed przyjęciem się do klasztoru otrzymała wykaz rzeczy, które ma ze sobą zabrać. Wśród nich były m.in. koszulki z długim rękawem, koszule nocne czy długie spódnice.
Co ciekawe, dokładnie sprecyzowano, jaką bieliznę powinna ze sobą zabrać. Na liście znalazły się majtki z wysokim stanem w kolorze cielistym oraz biustonosze bez fiszbin, również w tym samym kolorze. Kiedy kobieta przyjęła się do zakonu, siostry dokładnie sprawdzały, czy zabrana ze sobą bielizna spełnia wymagania zgromadzenia.
Kontrowersje wzbudzał również fakt, że starsze siostry regularnie przeszukiwały pokoje innych zakonnic . Ich kontakt ze światem był również mocno ograniczony, a szereg obowiązujących zasad sprawił, że Carrie-Eileen ostatecznie zdecydowała się odejść z posługi.
Nagranie Carrie-Eileen o zakonie zobaczycie poniżej: