Zamiast kariery będzie mogiła. 18-letni syn gwiazdy TVN zginął w tragicznych okolicznościach. Wiemy co się stało
Były gwiazdor TVN i jego rodzina pogrążyła się w bolesnej żałobie po wieściach o śmierci 18-letniego Antoniego. Młody chłopak zginął w wypadku samochodowym, a jego pogrzeb odbędzie się za kilka dni. Policja ujawniła smutne szczegóły zdarzenia.
Kolejna śmierć w show-biznesie
Ostatnie miesiące były szczególnie smutnym okresem w show-biznesie. Pożegnaliśmy wiele znanych gwiazd, które zmierzyły się ze śmiercią niezależnie od wieku czy dokonań. Dla ich rodzin nadchodzące święta będą szczególnie smutnym okresem. W mediach społecznościowych mówiono m.in.: o śmierci polskiego biznesmena , a także matki lidera zespołu Kult.
Zaledwie niecały tydzień temu odbył się uroczysty pogrzeb członka grupy One Direction, Liama Payne'a. Na uroczystości pojawili się pozostali muzycy, a także dwie partnerki gwiazdora. Dar od jego 7-letniego syna ściska za serce. Teraz pojawiły się kolejne smutne wieści.
Żałoba zagościła w domu byłego gwiazdora TVN i jego rodziny po wieściach o śmierci 18-letniego syna. Antoni zmarł 12 listopada , jednak dopiero teraz możliwe jest zorganizowanie jego ostatniego pożegnania. Policja ujawnia szczegóły zdarzenia.
Były gwiazdor TVN pożegnał syna
Robert Jałocha pracę w mediach rozpoczął już w 2005 roku, początkowo współpracując z Telewizją Polską. Po pięciu latach przeniósł się jednak do konkurencji, gdzie występował jako korespondent zagraniczny w programie "Fakty" dla TVN i TVN24. Następnie został wydawcą naczelnym PlayKrakowNews.
O swoich sukcesach chętnie mówi w mediach społecznościowych. Na jego profilu można zauważyć fragmenty wywiadów, a także kulisy zagranicznych podróży. Obecnie jednak zagościł tam smutek. Zdjęcie profilowe dziennikarza zostało zamienione na czarną planszę symbolizującą jego żałobę . Informacje o pogrzebie przekazał na Facebooku.
Pogrzeb Antka odbędzie się 29 listopada w Warszawie o 11.45 w domu pogrzebowym przy ulicy Powązkowskiej 43/45 w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych. Odprowadzenie do Kolumbarium na Starych Powązkach rozpocznie się o 13.30 przy bramie Św Honoraty, ulica Powązkowska 14. Bardzo dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Robert Jałocha - pisał.
18-letni Antoni zmarł 12 listopada jednak dopiero teraz rodzina mogła zorganizować pożegnanie młodego sportowca. Wszyscy przez okoliczności jego śmierci.
18-letni Antoni zginął w wypadku. Policja ujawnia szczegóły
Antoni Wróbel był dobrze zapowiadającą się gwiazdą futbolu amerykańskiego. Kondolencje rodzinie sportowca złożył m.in.: jego warszawski klub. Nikt nie spodziewał się takiego finału.
Nie tak miała się skończyć twoja amerykańska przygoda. Trwała ona zbyt krótko - przekazano.
18-latek w ostatnim czasie przebywał bowiem w Stanach Zjednoczonych, gdzie doszło do śmiertelnego wypadku samochodowego z jego udziałem. Według amerykańskiej policji młody kierowca kilka minut przed północą przemieszczał się Hondą Accord w kierunku południowym, północnym pasem drogi US 61. Tam doszło do zderzenia z ciągnikiem siodłowym Volvo z 2017 roku. 35-letni mieszkaniec Minnesoty, który znajdował się w środku wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.
Rodzina Antka jest pogrążona w wielkiej rozpaczy. Duży okres przerwy pomiędzy śmiercią, a pogrzebem chłopaka wiąże się z procedurami przez które musieli przejść jego bliscy by sprowadzić ciało do Polski. Teraz przygotowują się do ostatniego pożegnania młodego sportowca.