Zamieszanie wokół sylwestra w TVP. A jednak tutaj odbędzie się show. "To pewna wiadomość"
"Sylwester Marzeń" TVP jest jednym z najważniejszych koncertów w roku organizowanym od prawie dwóch dekad przez Telewizję Polską. Obecne zmiany w stacji rzuciły cień na odbycie się wydarzenia, a co więcej jego miejsce. Dotychczas była to impreza skąpana w górskich krajobrazach. Jak będzie tym razem?
TVP ponownie szykuje "Sylwester Marzeń". Zeszłoroczna impreza przeszła do historii
W ostatni dzień roku stacje telewizyjne przebijają się w kreatywności, by przyciągnąć do siebie widzów. Telewizja Polska od lat stawia na dobrze znane gwiazdy, które podczas koncertu zabawiają publiczność hitami. Wśród znanych nazwisk nie brakuje m.in.: Edyty Górniak, Zenka Martyniuka czy Maryli Rodowicz.
TVP podczas "Sylwestra Marzeń" stawia także na zagraniczne gwiazdy, choć te często wywołują więcej kontrowersji niż pochwały dla stacji. Chyba wszyscy pamiętamy niewypał z występem Mel C i jej zastępstwo grupą Black Eyed Peas z ubiegłego roku.
Do tej pory widzowie mogli czuć się pewnie jedynie co do miejsca wydarzenia. Aktualnie nawet to może stać pod znakiem zapytania.
Kłopoty w TVP odbiją się na "Sylwestrze Marzeń"?
W siedzibie stacji telewizyjnej aktualnie dokonywane są spore zmiany, a to wszystko z powodu tegorocznych wyborów parlamentarnych. Dziennikarze drżą o swoje posady, a bezpieczeństwa nie czują nawet największe gwiazdy TVP.
Przez zmiany widzowie zastanawiali się, czy sylwestrowy koncert dojdzie do skutku. Według informatora Wirtualnych Mediów Telewizja Polska zaczęła już pierwsze rozmowy dotyczące miejsca wydarzenia.
Choć mogłoby się wydawać, że organizator może mieć mało czasu na stworzenie wielkiego show, pismo administracyjne nie mają być tutaj problemem.
Jednak gdyby nawet wpłynęło na początku grudnia, to jest szansa, że budujący scenę zdążą. Na podstawie kompletu dokumentów (jeśli są w porządku) wydajemy od ręki promesę i na jej podstawie można już zacząć prace - zapewniają urzędnicy.
"Sylwester Marzeń" w TVP. Lokalizacja koncertu jest już potwierdzona?
Do tej pory "Sylwester Marzeń" zawsze kojarzony był z góralskim klimatem. Wszystko za sprawą organizacji koncertu w sercu Tatr, Zakopanem. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem widzowie TVP będą mogli przeżyć niezapomnianą noc właśnie tam.
To pewna wiadomość. Inna sprawa, że media nic "na twardo" się nie dowiedzą od Mateusza Matyszkowicza, który — dopóki nie wynegocjuje i nie podpisze umowy, nie daje żadnych sygnałów. Tak samo było i rok temu.
Wygląda na to, że na oficjalne zaproszenie TVP będziemy musieli jeszcze zaczekać. Fani już zgadują, kto tym razem uświetni wyjątkowy wieczór.
Źródło: Wirtualne media