Właśnie zapadła zaskakująca decyzja o zaprzestaniu organizacji “Sylwestra Marzeń” w Zakopanem. Teraz tę informację postanowił skomentować Marcin Miller. Jego słowa mogą zadziwić.
Trwają przygotowania do “Sylwestra Marzeń z Dwójką”, a TVP ogłosiła właśnie kolejną gwiazdę swojej sztandarowej imprezy. Fani są wściekli, a w komentarzach wybuchła burza, na którą zareagować postanowił sam piosenkarz.
Sylwester Marzeń TVP nie przebiegł zgodnie z planem. Afera goni aferę, a awantura, jaka wybuchła w obozie polskiej prawicy po występie zespołu Black Eyed Peas, nie ma sobie równych. Frontman grupy wdał się nawet w dyskusję z jednym z polityków.Zagraniczny zespół, jaki był gościem na sylwestrowym koncercie TVP, pojawił się na scenie z tęczowymi opaskami. Jakby tego było mało, muzycy podkreślali, że nazywają się "Black Eyes P.E.A.S., nie Black Eyed PIS". Co wydarzyło się później?
Nie milkną kolejne doniesienia związane z "Sylwestrem Marzeń", organizowanym przez Telewizję Publiczną. Jeszcze do niedawna sądzono, że Melanie C wystąpi na wydarzeniu. Ostatecznie wydała oświadczenie, w którym poinformowała o swojej rezygnacji. Tym razem głos w sprawie zabrała stacja. Informacje związane z artystami, którzy pojawią się na imprezie zakańczającej 2022 rok, krążą nie od dziś. Odwołanie koncertu przez Melanię C wzbudziło niemałe emocje, a na odpowiedź TVP nie trzeba było długo czekać.
"Sylwester Marzeń" TVP z pierwszą gigantyczną porażką. Wielka zagraniczna gwiazda, Mel C, która miała wystąpić na wydarzeniu, właśnie odwołała swój udział. Wydała mocne oświadczenie.Od dłuższego czasu w mediach głośno było na temat spekulacji, kto z zagranicznych gwiazd wystąpi na sylwestrowym koncercie Telewizji Polskiej. Na początku prasa podejrzewała, że może być to Dua Lipa. Stacja niedawno zdementowała te doniesienia. Teraz wiadomo, że plany producentów legły w gruzach.
Bardzo mocny wzrost zakażeń odnotowano po Sylwestrze Marzeń w Zakopanem. Specjaliści wypowiadają się na temat luźnego stosunku do obostrzeń podczas imprezy, a także wskazują innych potencjalnych winowajców takiego obrotu spraw. Wiemy, że ci, którzy 31 stycznia znaleźli się pod sceną na Równi Krupowej, mogą mieć powód do obaw.
Plotki odnośnie słynnego "Sylwestra Marzeń" nie gasną. Jedną z kontrowersyjnych kwestii, poruszanych przez internautów są legendarne "bajońskie sumy", jakie miały otrzymać gwiazdy wieczoru za swoje występy na scenie. Dziś jedna z nich zabrała głos w tej sprawie. Maryla Rodowicz przerwała milczenie i postanowiła wypowiedzieć się na temat krążących pogłosek.
Powitanie Nowego Roku już za nami, ale wrzawa wokół słynnego "Sylwestra Marzeń" nie cichnie. Zaledwie dwa dni po głośnym koncercie w Zakopanem, Jason Derulo, amerykański idol i jedna z czołowych gwiazd tegorocznej imprezy emitowanej w TVP, usunął swój wpis z zapowiedzią koncertu z Instagrama. Wszystko za sprawą mocnej reakcji internautów.
Jak co roku w noc sylwestrową tłumy Polaków przyjechały do Zakopanego. Nie zważając na szalejącą pandemię koronawirusa, turyści ruszyli na Górną Rówień Krupową, aby podziwiać gwiazdy podczas "Sylwestra Marzeń" TVP. W trakcie zabawy wiele nałożonych reguł bezpieczeństwa zostało złamanych.Natalia Gomułka z portalu Onet.pl postanowiła sprawdzić, czy jej rodacy podczas zabawy sylwestrowej dbają o swoje i cudze bezpieczeństwo. W tym celu udała się przed sylwestrową scenę TVP. Okazało się, że turyści w Zakopanem nie należą do najbardziej roztropnych.
Podczas "Sylwestra Marzeń" TVP największą zagraniczną gwiazdą był Jason Derulo. Chociaż jego przyjazd Telewizja Polska ogłaszała z dumą, to wątpliwości ulega fakt, czy organizatorzy faktycznie zapoznali się z repertuarem artysty. Utwory Jasona Derulo są dalekie od konserwatywnych wartości promowanych przez TVP.Podczas "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem rodziny z dziećmi słuchały piosenek o seksie i pożądaniu. Znane nazwisko wokalisty musiało przyćmić wyznawane do tej pory wartości TVP, gdyż nikt nie zaprotestował przed obscenicznym repertuarem na ogólnopolskiej scenie.
Wejściówki dla osób niezaszczepionych na "Sylwestra Marzeń" TVP już się rozeszły. Zajęło to zaledwie 30-35 godzin. Teraz jedynie osoby posiadające certyfikat covidowy mogą zdobyć darmowe wejściówki.Nowy Rok w Zakopanem ma świętować na żywo 30 tys. osób. Niestety, obecnie darmowe wejściówki są dostępne tylko dla osób zaszczepionych. Bilety dla tych, którzy nie przyjęli preparatu, stanowiły zaledwie 30 proc. całości.
