Zapłakana Caroline Derpienski o przemocy w związku: "Nie potrafię już udawać"
Caroline Derpienski w środku nocy wrzuciła do sieci zdjęcie, które zaniepokoiło fanów. Jest zapłakana i pisze o przemocy.
Caroline Derpienski w show-biznesie
Caroline Derpieński pojawiła się tak naprawdę nie wiadomo skąd i podbiła show-biznes. Celebrytka uwielbia opowiadać o swoim majątku i bogactwie, którym się otacza. W jej social mediach znajdziemy nagrania, na których pokazuje luksusowe auta, hotele, w których nocuje i zakupy w najlepszych butikach.
Sponsorem takiego życia ma być bogaty milioner, który funduje jej te wszystkie przyjemności. Sama Caroline natomiast próbuje swoich sił jako modelka i projektantka strojów kąpielowych.
W social mediach jest bardzo aktywna, a teraz na Instagramie pojawiła się niepokojąca relacja, w której pisze o przemocy.
Caroline Derpienski w toksycznym związku?
Celebrytka o poważnych kłopotach w związku opowiedziała w jednym z postów w mediach społecznościowych. W maju 2022 roku zarzekała się, że jej 60-letni partner nie traktował jej z szacunkiem .
Wiem, że większość kobiet niestety jest w takich toksycznych związkach, wiem, że niektóre nawet nie mogą z tego wyjść ze względu na to, że np. dzieci, kredyty, długi staż w związku. Ale uważam, że to wszystko nie jest warte i trzeba się odciąć. Te loga, te torebki, te kłamstwa, to wszystko nie jest warte codziennych łez, nie jest warte poniżenia przez faceta, przez kogo? Przez 60-letniego faceta, który nie szanuje nikogo!
Wyznanie celebrytki zostało natychmiast odebrane przez media, które nagłośniły problem toksycznego związku. Dopiero po czasie okazało się, że Caroline Derpieński zmyśliła całą historię na potrzeby projekt "Better Be Honest". W rzeczywistości jej związek z miliarderem nie przechodził kryzysu.
Teraz do sieci wrzuciła post, na którym jest zapłakana. Co się dzieje?
Caroline Derpieński o przemocy w związku
Caroline Derpienski nieoczekiwanie po raz kolejny poruszyła temat przemocy w związku. W social mediach pojawił się post, w którym napisała, że od pięciu lat żyje w przemocowym związku. Fanów poprosiła o modlitwę.
W przemocowym związku od pięciu lat. Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się o mnie. Kocham całym sercem - napisała Caroline.
Do relacji dołączyła swoje zapłakane zdjęcie. Nie wiadomo, czy celebrytka dała ujście swoim emocjom, czy po raz kolejny gra na emocjach swoich fanów i za chwilę tak jak poprzednio przekaże, że wszystko było częścią wielkiego projektu. Pozostaje czekać na jej kolejne wpisy.