Zbadano przyczyny śmierci Sinead O'Connor, sekcja zwłok została zakończona. Porażające wieści
Pod koniec lipca przekazano informację o śmierci Sinead O'Connor, która miała zaledwie 56 lat. Prokurator w rozmowie z mediami przyznał, że zakończono już sekcję zwłok piosenkarki. Wyniki mogą być dla wielu sporym zaskoczeniem.
Zbadano zwłoki Sinead O'Connor
Piosenkarka zyskała popularność za sprawą własnej wersji przeboju "Nothing Compares 2 U". Życie gwiazdy opiewało w wiele bolesnych chwil, w tym utratę nastoletniego syna. 17-latek odebrał sobie życie , a o tragedii oraz własnych problemach natury psychicznej opowiadała publicznie.
25 lipca powiadomiono o śmierci artystki, jednak do tej pory nie były znane przyczyny tragedii. Brytyjska prokuratura przekazała wiadomość o zakończeniu sekcji zwłok 56-latki.
Prokuratura wyjaśnia przebieg procedur
Prokurator okręgu London Inner South z zakładu medycyny sądowej w rozmowie z "New York Post" potwierdził, że zakończono badania wiązane ze wskazaniem przyczyny zgonu artystki, jednakże wyniki mogą nigdy nie zostać podane do opinii publicznej.
Jak wyjaśnia biegły, szczegóły autopsji ujawnić może jedynie prowadzenie śledztwa w sprawie śmierci Sinead O'Connor. Dotychczas nic nie wskazywało na to, by bliscy zmarłej chcieliby podjąć takie kroki.
Rodzina Sinead O'Connor może pożegnać zmarłą artystkę
Artystka doczekała się trójki dzieci z trzema różnymi mężczyznami. Ostatnie dramatyczne wydarzenia w życiu piosenkarki przygotowały ją na ewentualną opcję własnego odejścia. Jeszcze przed śmiercią przekazała pociechom szczegółową instrukcję działania.
Teraz bliskim Sinead O'Connor zostało zwrócone ciało piosenkarki. Rodzina może rozpocząć przygotowania do ostatniego pożegnania, zaś fani swoimi kondolencjami od tygodni dzielą się w mediach społecznościowych.
Źródło: nypost.com