Zdjęcia z wypadku Sylwii Peretti obiegły sieć. Skala zniszczeń przyprawia o dreszcze
Internet obiegły zdjęcia z wypadku Sylwii Peretti. Niedawno usłyszeliśmy o niebezpiecznym zdarzeniu drogowym z jej udziałem. Jak bardzo zniszczone jest auto celebrytki?
Sylwia Peretti miała wypadek
Życie wcale nie oszczędza w ostatnim czasie Sylwii Peretti. Tragiczna śmierć jej syna spowodowała, że kobiet wycofała się z życia publicznego. Popularność zdobyła przez udział w programie “Królowe Życia”. Teraz uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Z relacji świadków wynika, że jej auto zjechało z drogi i uderzyło w kilka drzew. Zdarzenie wzbudziło niepokój wśród fanów celebrytki, którzy zmartwili się o jej zdrowie psychiczne. Na spekulacje od razu odpowiedział menadżer Sylwii.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć tylko, że Sylwia przychodzi szereg specjalistycznych badań po wypadku, jakiemu uległa kilka dni temu - poinformował w rozmowie z Pudelkiem
Czy Sylwia Peretti w momencie wypadku była zdolna do prowadzenia pojazdu? W tej sprawie pojawiło się mnóstwo spekulacji ze strony zaniepokojonych fanów celebrytki.
Czy Sylwia Peretti mogła prowadzić samochód?
Pojawiły się spekulacje na temat stanu
celebrytki.
Od zdarzenia minęło już kilka tygodni, ale sama poszkodowana wciąż milczy w tej sprawie.
Cisza podsyciła powstawanie teorii na ten temat.
Policja odpowiedziała na pytania, które rozgrzewały fanów Sylwii Peretti.
Jak poinformował oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach, podk. Dawid Wietrzyk, kobieta nie była pod wpływem alkoholu.
Kierująca pojazdem była trzeźwa, podróżowała sama. Nie było potrzeby sprawdzania prędkości, z jaką się poruszała, ponieważ zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wypadek, a kolizja. Nie została także ukarana mandatem. Jeśli chodzi o stan zdrowia kierującej pojazdem, są to dane wrażliwe i nie mogę udzielać takich informacji
Do sieci trafiły także zdjęcia z miejsca wypadku. Trzeba przyznać, że przyprawiają o dreszcze.
Zdjęcia z kolizji Sylwii Peretti
Na zdjęciach widać, w jakim stanie jest samochód Sylwii . Jest całkowicie zakopany w gęsto rosnących drzewach i krzewach. Auto wydaje się być w nie najgorszym stanie, natomiast sceneria, w której się znalazł, zdecydowanie skłania do refleksji, że Peretti miała mnóstwo szczęścia. Niewykluczone, że nie byłoby tak dobrze, gdyby nie fakt, że celebrytka poruszała się terenowym i wytrzymałym Mercedesem klasy G. Inne auto mogłoby ulec poważniejszym zniszczeniom.
Otoczenie, w którym wylądował samochód, wygląda naprawdę niebezpiecznie, jest pełne drzew i gałęzi. Większość z nich leżała pościnana. Ich gęstwina na pewno pomogła wyhamować samochód. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby w tym miejscu była lita ściana. Mogła wydarzyć się ogromna tragedia, do której na szczęście nie doszło.
ZOBACZ TEŻ: Tragedia w rodzinie Sylwii Peretti. Jej syn nie żyje już rok. Wyciekły nowe informacje