Zdradził ciężarną żonę, a teraz bezwstydnie w nią uderza. Żenujące oświadczenie polskiego gwiazdora

Zdrada gwiazdora ujawniona przez żonę

W minioną środę internet dosłownie eksplodował. Powodem były zdjęcia, które pojawiły się na Instagramie i wywołały lawinę spekulacji na temat życia prywatnego Filipa Bątkowskiego, zawodnika MMA i menadżera sportowego. Na fotografiach Bątkowski pozował u boku Magdaleny Łoskot. Romantyczny pocałunek na tle górskiego krajobrazu oraz bardziej intymne ujęcie, na którym para była rozebrana, nie pozostawiały wątpliwości co do charakteru ich relacji. 

Sprawa zyskałaby zapewne mniejszy rozgłos, gdyby nie fakt, że te kompromitujące materiały zostały opublikowane przez… żonę sportowca. Kobieta, która, jak się wydaje, dopiero co odkryła romans męża, postanowiła upublicznić dowody jego zdrady, wystawiając jego „sportowe wyjazdy” na widok publiczny. Reakcja internautów była natychmiastowa i burzliwa, a sprawa szybko obiegła media, stając się tematem szeroko komentowanym w sieci.

Polski gwiazdor zdradził ciężarną żonę. Pokazała jego zdjęcia z kochanką. "Dzielę się z wami moją traumą" Czytaj dalej To z NIĄ polski gwiazdor zdradza ciężarną żonę. Była partnerką innego celebryty Czytaj dalej

Boxdel zavbiera głos w związku z sytuacją

Do medialnej dyskusji włączył się również Michał Baron, szerzej znany jako Boxdel. Nie jest tajemnicą, że w przeszłości łączyły go bliskie relacje z Magdaleną Łoskot. W związku z tym jego komentarz dotyczący zaistniałej sytuacji, a konkretnie postępowania jej obecnego partnera, spotkał się z dużym zainteresowaniem opinii publicznej. Boxdel, znając Łoskot z poprzednich lat, postanowił publicznie wyrazić swoje zdanie na temat zachowania jej "zaobrączkowanego adoratora", dodając tym samym kolejny wątek do medialnej dyskusji.

Chłop wyje**ł do śmieci żonkę i dziecko za j**nięcie się z Magdą - napisał w niezbyt subtelnym tonie.

Doczekał się odpowiedzi, ale oberwało się też zdradzonej małżonce.

Filip Bątkowski odnosi się do całej sytuacji

W odpowiedzi na publiczne oskarżenia Filip Bątkowski wydał obszerne oświadczenie. Analiza jego treści nie pozostawia wątpliwości: Bątkowski unika bezpośredniego odniesienia się do meritum sprawy. Zamiast wyjaśnień czy zaprzeczeń, oświadczenie skupia się na ogólnych stwierdzeniach i unikach, a nawet obwinia o aferę żonę, która ujawniła niewierność:

Wczorajsze wydarzenia, które zyskały rozgłos w mediach, dotyczą wyłącznie mnie i mojej żony. To ona podjęła decyzję, by nadać naszemu życiu prywatnemu publiczny charakter. Myślę, że z czasem uzna, że było to niepotrzebne - napisał na wstępie.

Po wcześniejszych zarzutach, sportowiec postanowił odpowiedzieć Boxdelowi, kierując w jego stronę poważne oskarżenia. Odwracając sytuację, sportowiec publicznie napiętnował zachowanie Boxdela w trakcie jego wieloletniego związku z Magdą, ujawniając szczegóły, które rzucają negatywne światło na postawę influencera.

W związku z powyższym wszystkie sprawy będę wyjaśniał z żoną, a nie w Internecie, i ludzi rozsądnych proszę o uszanowanie tego... a życzliwi i ku**y, takie jak Boxdel, niech zamkną się w domu i pomyślą nad swoim życiem, nie moim. Jakbyś, spasiony ped**ilu, nie zdradzał wielokrotnie Madzi, to może i ja, i ty, i ona bylibyśmy dziś w innym miejscu. Jesteśmy, gdzie jesteśmy, a ty, zj**ie, próbujesz robić kontent na kobiecie, z którą byłeś 8 lat i mojej rodzinie - oskarżył w ostrych słowach.

W związku z narastającym napięciem i falą negatywnych komentarzy w sieci Filip Bątkowski wystosował apel do internautów. Zaapelował o wstrzymanie się od wszelkich gróźb i obraźliwych opinii, podkreślając, że bazują one jedynie na "szczątkowych informacjach". 

Osoba bezpośrednio związana ze sprawą obiecała przedstawić swój punkt widzenia w mediach społecznościowych, co z pewnością rzuci nowe światło na całe zdarzenie.

Czekamy zatem na relację.