Zdumiewający pokaz w "Dzień Dobry TVN". Wszystko szło na żywo
Piątkowe wydanie w "Dzień Dobry TVN" już na samym początku zaskoczyło widzów. Program zaczął się niecodziennymi scenami.
Z okazji 1 kwietnia, czyli Prima Aprilis, prowadzący postanowili dostarczyć fanom niemałą dawkę wrażeń. Już pierwsze sekundy dzisiejszej emisji mogły nieźle zadziwić odbiorców.
Niemożliwe sceny w "Dzień Dobry TVN"
Dziś jest szczególny dzień, który może sporo namieszać w polskim show-biznesie. Jest to bowiem nie tylko 1 kwietnia, ale też Prima Aprilis, czyli dzień, w którym wielu lubi urządzać sobie drobne żarty.
Nie inaczej postąpili prowadzący "Dzień Dobry TVN", których w pierwszych chwilach piątkowej emisji zastąpił... znany magik o pseudonimie "Y". Szybko okazało się, że to dopiero początek.
Gość odcinka postanowił zaprezentować jedną ze swoich sztuczek, w którą zaangażował Damiana Michałowskiego. Umieścił jego zegarek w jednej z kilku kopert, a następnie w każdą po kolei uderzał młotkiem.
Paulina Krupińska i Michałowski patrzyli z przerażeniem. W końcu przyszedł czas na dwie ostatnie koperty (jedna musiała zostać nienaruszona). Prezenter "DDTVN" z trudem wykonał ostatni ruch, ale szybko odetchnął z ulgą, gdy okazało się, że jego zegarek znalazł się w drugiej kopercie.
To jednak nie był koniec, już sekundę później iluzjonista "Y" chwycił za młotek i z impetem zaczął uderzać w... zegarek dziennikarza. Wszyscy patrzyli z przerażeniem i nie dowierzali w to, co właśnie zobaczyli. Na szczęście okazało się, że był to jedynie niewinny żart magika, który po chwili wyciągnął z kieszeni właściwy zegarek.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Na jaw wyszło, kim jest córka Artura Żmijewskiego. Prawda o niej wprawia w osłupienie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].