Zełenski w stroju jak w Waszyngtonie spotkał się z Karolem III. Tak zareagował król

Spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Białym Domu

W piątek uwaga całego świata skupiła się na Stanach Zjednoczonych, gdzie odbyło się spotkanie prezydentów USA i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski, który od trzech lat zmaga się z rosyjską agresją, miał omówić z amerykańskim przywódcą podpisanie umowy dotyczącej eksploatacji ukraińskich zasobów naturalnych. Jednak rozmowy szybko nabrały napiętego charakteru.

Na oczach dziennikarzy i dyplomatów politycy zaczęli wymieniać uszczypliwe komentarze. Donald Trump otwarcie oskarżył Zełenskiego o brak wdzięczności za dotychczasowe wsparcie udzielone przez Stany Zjednoczone.

Gdybyście nie mieli naszego sprzętu wojskowego, ta wojna skończyłaby się w dwa tygodnie - powiedział w pewnym momencie Trump.

Z drugiej strony prezydent Ukrainy nie bał się konfrontacji z dziennikarzami, gdy jeden z nich skrytykował jego ubiór. Według mężczyzny głowa państwa w Białym Domu powinna przybyć w garniturze.

Założę garnitur, gdy ta wojna się skończy. Może coś podobnego do twojego. Może coś lepszego. Może coś tańszego - odparł z ironią dziennikarzowi.

Rozmowa szybko przybrała nieciekawy charakter, o którym rozpisują się media na całym świecie. Za kulisami było naprawdę gorąco.

Echo afery w Waszyngotnie niesie się po świecie

Piątkowe spotkanie w Białym Domu przebiegło w sposób, który zaskoczył wszystkich. Po rozmowie Wołodymyr Zełenski, na zaproszenie premiera Keira Starmera, udał się do Wielkiej Brytanii. Tymczasem Donald Trump chłodno skomentował konfrontację w rozmowie z mediami.

Uznałem, że prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój, jeśli Ameryka jest zaangażowana, ponieważ czuje, że nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach. Nie chcę przewagi, chcę POKOJU. Zlekceważył Stany Zjednoczone w naszym ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, gdy będzie gotowy na pokój - stwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych.

Kłótnia pomiędzy prezydentami wywołała niepokój w mediach na całym świecie. W Polsce nie zabrakło komentarzy na temat piątkowego spotkania od m.in.: Joanny Kurskiej, Katarzyny Tusk czy samego Andrzeja Dudy.

To jest pewien rodzaj targowania się, bo prezydent Donald Trump całe swoje życie profesjonalne spędził jako wielkiego formatu biznesmen, jest miliarderem amerykańskim, więc cóż tu wiele mówić. To jest jego doświadczenie życiowe, zawodowe i w sposób biznesowy działa. Powiedziałem Wołodymyrowi, że uważam, że trzeba się do tego po prostu dostosować i szukać porozumienia z nim, szukając wspólnego rozwiązania, także na zasadzie amerykańskiej zasady, że można ustalić takie warunki, że obie strony na tym wygrają - przekazał prezydent Polski.

Co zrobił Zełenski po wyjeździe ze Stanów? Mało kto się tego spodziewał.

Zełenski spotkał się z królem Karolem

Kilka dni po burzliwej wymianie zdań Wołodymyr Zełenski spotkał się z królem Karolem III. Ukraiński prezydent uczestniczył w szczycie obronnym zorganizowanym przez brytyjskiego premiera Keira Starmera, który odbył się 2 marca w Londynie. W wydarzeniu wzięło udział 17 przywódców i przedstawicieli państw, a Zełenski miał okazję rozmawiać m.in. z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem oraz premierem Polski Donaldem Tuskiem.

Po rozmowach politycznych udał się do posiadłości Sandringham, gdzie spotkał się z królem Karolem III. Było to kolejne spotkanie obu przywódców – po raz pierwszy spotkali się w lutym 2023 roku w pałacu Buckingham. Jak zaznacza brytyjski „The Sun”, spotkanie nie było reakcją monarchy na wcześniejsze napięcia w Białym Domu, jednak relacje między nim a Zełenskim pozostają przyjazne. Nikt nie wspomniał także, żeby monarcha miał zastrzeżenia do stroju prezydenta Ukrainy…