Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Filmy i seriale > 2. sezon “Ginny & Georgia”, czyli rozwój jednych bohaterów i zdecydowany upadek innych
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 12.01.2023 22:47

2. sezon “Ginny & Georgia”, czyli rozwój jednych bohaterów i zdecydowany upadek innych

Ginny & Georgia, Netflix
Kadr z serialu "Ginny & Georgia", prod. Netflix

Produkcja Netflixa powróciła do widzów z zaskakującym zwrotem akcji w zachowaniu niektórych postaci. Nie oznacza to jednak, że nie ma na kogo narzekać. Irytacji jest tu co niemiara.

Po sukcesie pierwszej odsłony szybko dowiedzieliśmy się, że to nie koniec przygód Ginny i jej "zaradnej" matki Georgii. Choć twórcy z sukcesem poruszyli kilka istotnych kwestii, nie można uznać najnowszego sezonu serialu za stuprocentowy sukces.

Co nie gra z "Ginny & Georgią"? — recenzja 2. sezonu Netflixowego serialu

O dziwo sama główna bohaterka zaczyna powoli poznawać prawdziwe oblicze matki, która nie jest tylko przebojowa, ale i zabójczo niebezpieczna. Trudno się jednak dziwić zaskoczeniu Ginny, gdy odkrywa kolejne trupy w szafie Georgii. Nastolatka wiele razy widziała na własne oczy, jak matka kłamie oraz manipuluje innymi. Nie obce są jej też liczne przestępstwa, więc czy aż tak trudno uwierzyć, że dla dzieci nie cofnie się dosłownie przed niczym?

Nie nam to oceniać, choć widz otrzymuje dawkę prawdziwego zmierzenia się z przeszłością obu bohaterek. Nie da się obojętnie przejść obok kwestii zdrowia psychicznego w przypadku zarówno nastoletnich, jak i dorosłych postaci. Twórcy wzięli na swoje barki obowiązek pokazania ich traumatycznych przeżyć nie jako nagłych zwrotów akcji, ale przede wszystkim realnych traum, które nie kończą się wraz z następnym odcinkiem.

W końcu dostajemy życie nastolatków nie tylko okraszone zabawami i sercowymi rozterkami, ale również rzeczywistymi problemami mierzenia się z własną tożsamością oraz chęcią wpasowania w społeczeństwo. I nie mowa tutaj tylko o Ginny i jej afroamerykańskich korzeniach, ale na pierwszy plan wysuwają się także jej przyjaciele jak m.in. Abby z zaburzeniami odżywiania, o których wiemy już sporo po pierwszym sezonie. Oczywiście nie obyło się też bez bardziej irytujących postaci. Z ciężkim sercem przyznaję, że Max przez pierwszą połowę najnowszego sezonu "Ginny & Georgia" doprowadzała mnie do szewskiej paski. Egoistyczna, obrażona na cały świat z poczuciem niesprawiedliwości, że dziewczyna, która jej się podoba, też ma własne zdanie i nie odwzajemnia jej uczuć. W pewnym momencie aż nie miało się ochoty tego słuchać.

Serial skierowany jest przede wszystkim do młodzieży, bo to ona najlepiej zrozumie slang, którego używają bohaterowie i fenomen aplikacji, które "rządzą" obecnie w internecie. Choć mogłoby wydawać się, że wątek rodzicielski zostanie bardziej pogłębiony w tym sezonie, starsi widzowie wyjdą z jednym założeniem: wrzucić na luz i dać nastolatkom się wyszaleć.

Jest to dość przykry wniosek, tym bardziej, gdy ci młodsi bohaterowie borykają się z poważnymi problemami. To właśnie rodzice powinni być wtedy ostoją, do której mogą się zwrócić, jednak jak przedstawia "Ginny & Georgia" rzadko tak bywa.

Czy możemy liczyć na kolejną dawkę tortur?

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie żadna z produkcji Netflixa nie może czuć się "pewną". Mimo zaskakujących zakończeń lub szerokiego grona odbiorców na całym świecie platforma często nie przedłuża kontraktu z twórcami na następne sezony.

Użytkownicy zaledwie w ubiegłym roku musieli pożegnać się z takimi tytułami jak "1899" czy "Fate: Saga Winx", choć finałowe odcinki zapowiadały dalszy ciąg historii bohaterów. Widzowie mogą jednak liczyć, że choć część ich uwielbianych produkcji wróci do serwisu jak np. "Wednesday" oraz "Emily w Paryżu", które już potwierdziły dalszą współpracę z Netflixem.

W przypadku "Ginny & Georigia" nic nie zostało jeszcze oficjalnie przekazane do mediów. Sam finał 2. sezonu pozostawia twórcom szerokie pole do popisu w kwestii dalszych losów wszystkich bohaterów. Obsada jednak sama czeka jak na szpilkach na decyzję platformy.

Mamy taką nadzieję, jednak na razie skupiamy się na sezonie drugim — wyznały odtwórczynie tytułowych postaci, jeśli chodzi o potencjalny 3. sezon.

Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:

– 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,

– 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,

– 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,

– 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,

– 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,

– 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby

  2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz

  3. Dawid Kwiatkowski przed laty wystąpił jako "brat Michała". Mało kto spodziewał się, że zrobi wielką karierę

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!