Adam Małysz nie jest katolikiem. Jego wyznanie jest inne niż żony
-
Adam Małysz po zakończeniu kariery w skokach narciarskich rozpoczął przygodę w Rajdach Dakar
-
Były skoczek od lat jest w szczęśliwym związku ze swoją żoną Izą
-
Okazuje się, że małżonkowie różnią się swoim wyznaniem wiary
Adam Małysz po zakończeniu kariery w skokach narciarskich, oprócz wspierania tej dyscypliny, ale już jako ekspert, zdecydował się na rozpoczęcie nowej przygody. Tym razem z motoryzacją. Były skoczek startuje w Rajdach Dakar. Mimo iż jego życie prywatne pozostało do dzisiaj intymną częścią jego życia, którą stara się zbytnio nie dzielić, w jednym z wywiadów zdradził coś, co może zaciekawić wielu jego fanów. Małysz opowiedział o swoim wyznaniu wiary.
Jakiego wyznania jest Adam Małysz?
Jak wyznał w rozmowie z Dziennikiem w 2012 roku, jego żona jest katoliczką, on natomiast luteraninem. Mimo to między małżonkami nigdy nie dochodziło do żadnych sporów na tym polu. Oboje szanują swoje odmienne wyznania. Mało tego, już od początku swojego małżeństwa nie mieli żadnych problemów w wypracowywaniu kompromisów.
Para wzięła ekumeniczny ślub w kościele luterańskim. Swoją córkę, która ma dziś już 24 lata, ochrzcili w obrządku katolickim.
- Pod względem wiary nie było i nie ma u nas jakiegoś podziału. Żyjemy w pełnej harmonii - podkreślił w wywiadzie z Dziennikiem.
Sportowiec przyznał, że najlepiej czuje się gdy dwóch księży odprawia nabożeństwo ekumeniczne. Wtedy ma wrażenie, że między wiernymi nie ma żadnych podziałów. Jak powiedział na wstępie: Bóg jest jeden.
Adam Małysz o Janie Pawle II
Dziennikarz w rozmowie zwrócił uwagę Małysza na Jana Pawła II. Jak powiedział, on również w trakcie swojego pontyfikatu apelował o jedność, zjednoczenie między wszystkimi ludźmi wiary.
Skoczek zgodził się z dziennikarzem. Podkreślił, że według niego Jan Paweł II był papieżem dla wszystkich ludzi wierzących w Boga, a nie tylko dla katolików. Jak zauważył, między katolikami a luteranami jest niewiele różnic.
Jako dwie główne różnice podał podejście do Matki Boskiej i spowiedź , która w przypadku luteranów jest wspólna.
Małysz wspominał też, jak będąc jeszcze dzieckiem, w święta Bożego Narodzenia chodził na uroczystą jutrznię w kościele, która odbywała się 25 grudnia o piątej rano. Później przychodził czas na pasterkę.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Anna Przybylska wcale nie skończyła szkoły aktorskiej. Zaskakujące informacje wyszły na jaw
-
Martyna Wojciechowska wyniosła się z mieszkania. Niebywałe doniesienia
Źródło: Sport.dziennik.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl