Agata z "ŚOPW" upokorzyła Piotra na wizji. Nie ugryzł się w język i odpowiedział

Kim są Agata i Piotr

W dziesiątej edycji eksperymentu społecznego „Ślub od pierwszego wejrzenia” śledzimy losy wielu par, które zdecydowały się powierzyć swój los ekspertom. Jedną z takich par są 38-letnia Agata i Piotr, których historie i osobowości znacząco różnią się od siebie, jednocześnie wzbudzając ogromne zainteresowanie widzów.

Agata, krakowianka z krwi i kości, przez wiele lat szukała swojego miejsca na świecie. Po latach spędzonych w słonecznej Australii, gdzie zdobywała doświadczenie zawodowe i życiowe, zdecydowała się wrócić do Polski. Powrót do ojczyzny nie był łatwy, zwłaszcza po stracie ojca. Mimo trudności , Agata postanowiła otworzyć nowy rozdział w swoim życiu i podjęła decyzję o wzięciu udziału w programie. Jest kobietą silną, niezależną i pełną pasji. Jej bogate doświadczenia życiowe i zawodowe kształtują jej charakter i sprawiają, że jest wyjątkową osobowością.

Piotr, specjalista od napraw ekspresów do kawy, skrywa w sobie wiele emocji i doświadczeń. Jego dzieciństwo, spędzone w domu dziecka, pozostawiło trwały ślad na jego osobowości. Mimo trudnych początków, Piotr zdołał odnaleźć swoje miejsce w życiu. Jednak relacje międzyludzkie zawsze były dla niego wyzwaniem. Nieudane związki i rozpad małżeństwa sprawiły, że stracił wiarę w miłość. Decyzja o wzięciu udziału w programie była dla niego próbą odnalezienia szczęścia i stworzenia stabilnej rodziny.

Zgrzyty między małżonkami

Już od ceremonii ślubnej Agata sprawiała wrażenie nieco zdystansowanej . Jej późniejsze zachowanie wobec Piotra, często ironiczne i zdawałoby się wymierzone w jego stronę, wzbudziło wątpliwości co do szczerości jej uczuć . Szczególnie głośno było o jej reakcji na czułe gesty męża w noc poślubną, co nasiliło spekulacje na temat przyszłości tej pary:

Nie denerwuje mnie jako człowiek, nie denerwuje mnie jako ewentualny partner w tym całym szaleństwie, jedyne co to może właśnie takie planowania przyszłości i mówienie do siebie żono, mężu, kochanie, kotku, to wtedy tylko mam, czy nawet dotknięcie w środku nocy zaraz po weselu, gdzie dla mnie to jest jakby pająk po mnie chodził — mówiła przed kamerami

Wielu widzów programu 'Ślub od pierwszego wejrzenia' miało nadzieję, że podróż poślubna stanie się katalizatorem pozytywnych zmian w relacji Agaty i jej wybranka. Liczono, że wspólne spędzanie czasu w nowym otoczeniu pomoże parze lepiej się poznać i zbliżyć. Niestety, jak pokazał ostatni odcinek, zachowanie Agaty wciąż pozostawia wiele do życzenia. Sytuacja dodatkowo skomplikowała się, gdy podczas wspólnej gry, w której para losowała pytania :

Wyobraź sobie, że możesz zmienić jedną rzecz w swoim dotychczasowym życiu, co by to było? — przeczytała Agata pytanie dla męża

Piotr odpowiedział, że żałuje, iż nie miał normalnego dzieciństwa i chciałby, że "ktoś mu je zwrócił ". Jego żona zareagowała na to stwierdzenie złośliwym komentarzem:

Ojej, no to idziemy w tę stronę? A myślałam, że chodzi o związek (…) W tym momencie, to już nie wiem, co mam powiedzieć. Wolę mieć partnera, żeby się z nim pośmiać, niż o poważnych rzeczach rozmawiać. Na dzień dzisiejszy przynajmniej, bo jak się rozmawia o poważnych sprawach, to tak jakoś nie wiem, jak się zachować — wypaliła

Piot w końcu sie odgryzł

Sytuacja, która wywołała duże poruszenie w sieci , nie umknęła uwadze Piotra . Zdecydował się zabrać głos w tej sprawie, organizując na swoim profilu na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Jedno z pytań, które szczególnie go zainteresowało, dotyczyło jego relacji z Agatą. Internauci byli ciekawi, jak Piotr postrzegał sytuację, gdy Agata unikała z nim poważniejszych rozmów:

Nie wiem, mówiąc szczerze, co pomyślałem. Dla mnie najważniejsze było to, iż jej reakcja przerosła moje najszczersze oczekiwania, niestety nie na stronę pozytywną. Odnoszę się tutaj do sytuacji z danej chwili z ostatniego odcinka — odpowiedział Piotr

A wy co sądzicie o tej sytuacji?