Andrzej Precigs miał zupełnie inne nazwisko. To niesamowite, jak poznał swoją żonę
Widzowie serialu "M jak miłość" przeżywają ogromną żałobę po stracie Andrzeja Precigsa. Aktor przez lata wcielał się w rolę ojca Kingi. Niewiele osób wie, jak ciekawy życiorys posiadał gwiazdor. Dla aktorstwa porzucił rodzinną tradycję.
Nie żyje aktor "M jak miłość, Andrzej Precigs
W ubiegłą sobotę przekazano informacje o śmierci 74-latka, który od dłuższego czasu zmagał się z poważną chorobą. Widzowie znali go przede wszystkim z popularnego serialu TVP. Obsada produkcji była w szoku, gdy dowiedziała się o stracie.
Andrzej Precigs zaledwie kilka dni temu świętował z bliskimi urodziny. Nikt nie przypuszczał, że jego historia zakończy się tak nagle. Jako młodzieniec musiał wiele poświęcić, by zaistnieć w aktorstwie.
Dramat Sławka Uniatowskiego. Gdy stał na scenie w Sopocie... pożar trawił jego dom. "Miałem go ubezpieczyć"Andrzej Precigs miał zupełnie inne nazwisko
Niewiele osób wie, że aktor miał szwedzkie korzenie, za sprawą dziadka. Mężczyzna, Ian Precigsson, zakochał się w Polce i dla niej przeprowadził się do innego kraju. Gdy nastała wojna, rodzina Andrzeja Precigsa straciła majątek, ale także część nazwiska.
Zostaliśmy też bez przyrostka "son". Z Precigson zostaliśmy rodziną Precigs — w tamtych czasach lepiej było nie chełpić się kapitalistycznym pochodzeniem - wspominał aktor.
Andrzej Precigs: żona
Aktor dorastał w powojennej Polsce w podwarszawskiej miejscowości. Choć jego ojciec był śpiewakiem operowym, musiał posiadać także "pożyteczny" zawód. Został więc księgowym, a jego syn zgodnie z tradycją uczył się na nauczyciela.
Ostatecznie jednak porzucił studia i przeniósł się do łódzkiej filmówki, gdzie uczył się aktorstwa. Tam spotkał także miłość swojego życia. Z Katarzyną ożenił się w 1972 roku, niedługo później debiutował na scenie tarnowskiego teatru.
Do końca pozostał wierny pasji i rodzinie. Aż trudno pomyśleć, że podtrzymanie tradycji mogło sprawić, że nigdy nie poznalibyśmy go jako Zbigniewa z "M jak miłość".
Źródło: SE