Ania Lewandowska uwieczniła świąteczny spacer. Jeden z komentarzy może ją zaboleć
Anna Lewandowska wraz z rodziną od dłuższego czasu mieszkają w Barcelonie. Znajduje się tam klub, w jakim obecnie działa Robert. Rodzina zdążyła się zadomowić, a w święta wybrała się na spacer po mieście, korzystając z pięknej pogody. Niestety internauci nawet w tych okolicznościach znaleźli powód do narzekań.
Złośliwe uwagi w internecie to żadna nowość dla żony Roberta, ale te konkretne mogą zaboleć. Tym bardziej że dotyczą jej córeczek. Lewa wielokrotnie mówiła, jak bardzo drży o ich spokój i szczęście. Zależy jej też, by nie epatować w internecie twarzami dziewczynek.
Wielkanoc u Anny Lewandowskiej
Święta wielkanocne u Lewandowskich mijają wyjątkowo błogo. Para pokazała w mediach społecznościowych zdjęcia z leniwych spacerów po plaży i zabaw z dziewczynkami. Niespełna sześcioletnia Klara i Laura, która niedługo będzie obchodzić trzecie urodziny, wyraźnie cieszą się z obecności taty i mamy.
Robert Lewandowski pokazał też fotografię zrobioną przy śniadaniu wielkanocnym. Dzięki temu możemy zobaczyć, że do rodziny przyjechały mamy Anny i piłkarza. Stół Lewandowskich ugina się od świątecznych potraw, a wszyscy z radością „stukają się” jajkami.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski przekazali wielkie wieści. "Najlepszy przedświąteczny prezent"Ania Lewandowska wybrała się na świąteczny spacer z rodziną
Po śniadaniu wielkanocnym rodzina wybrała się na spacer po mieście, korzystając z pięknej, słonecznej pogody. Anna pokazała w sieci kilka kadrów z malowniczych uliczek Barcelony oraz koncertu ulicznego, którego słuchali wraz z córkami.
– Nasze święta wielkanocne. Niech ta Wielkanoc przyniesie Wam dużo radości, miłości, w gronie najbliższych – napisała pod filmem Lewandowska.
Wydawałoby się, że tak sielankowy obraz nie może zdenerwować internautów. A jednak: okazuje się, że złośliwość pewnych osób nie zna granic i wszystko może być powodem do nieprzyjemnych uwag.
Internauci wyśmiewali dzieci Anny Lewandowskiej
Na wspomnianym wyżej filmie widzimy, jak Ania i dziewczynki słuchają ulicznego koncertu. Lewandowska trzyma w ramionach młodszą Laurę i buja się delikatnie w rytm muzyki. Klarze tak spodobały się dźwięki, że postanowiła potańczyć na placu.
Jako że Lewandowscy nie pokazują twarzy swoich pociech, dziewczynka tańczy tyłem do obiektywu: podbiega do przodu, a później cofa się, wciąż zwrócona plecami do aparatu. To właśnie wywołało niewybredne komentarze.
– Że te dzieci tak wyćwiczone mają chodzenie tyłem! Sztuka to jest.
– Jeszcze trochę, a zapomną jak do przodu się chodzi – czytamy pod zdjęciem.
A waszym zdaniem jest to jakikolwiek powód do śmiechu?
Zobacz zdjęcia: