Anna Lewandowska w stylizacji, która niewiele zakrywa. Ludzie nie wytrzymali po tym, co zobaczyli

Styl Anny Lewandowskiej

Anna Lewandowska jest ikoną dla wielu młodych kobiet. To ona udowodniła bowiem, że można doskonale łączyć bycie mamą z prowadzeniem biznesu i przy okazji świetnie wyglądać.

Żona Roberta Lewandowskiego po przeprowadzce do Barcelony nie tylko ćwiczy, ale też tańczy zmysłową bachatę, co pokochały również jej fanki. Ania dla wielu młodych kobiet jest też ikoną mody.

Na co dzień wybiera raczej sportowy styl. Rzadko widzimy ją w sukienkach, czy eleganckich kreacjach. Stawia na wygodę i funkcjonalność, dlatego na porządku dziennym są luźne spodnie i T-shirty. Jednak gdy wskoczy w bardziej zmysłową stylizację, wywołuje prawdziwy szum.

Anna Lewandowska i nowy biznes w Barcelonie

Anna Lewandowska pokochała Barcelonę i Hiszpanię całym sercem, czego nie ukrywa. Od przeprowadzki uczy się języka i zaznajamia z kulturą. Zdaje się, że małżonkowie nawet po tym, jak Robert zakończy karierę, będą chcieli zostać właśnie w Hiszpanii.

Jakiś czas temu trenerka zdecydowała się przenieść niektóre swoje biznesy zlokalizowane w Polsce właśnie do Hiszpanii i tam od nowa rozkręca działalność. Od jakiegoś czasu do fitnessu i ćwiczeń dołączył taniec, który jest jej kolejną wielką pasją.

Chcę otworzyć siłownię i szkołę tańca w Barcelonie. Nie mogę się doczekać, aż to się stanie! Ciągle myślę o tym, co mogę zrobić, a moja ekipa zawsze śmieje się, że jestem taką aktywną osobą - mówiła niedawno na łamach "Mundo Deportivo".

Ania sukcesywnie realizuje zawodowe marzenia, ale też nie zapomina o kolejnej pasji, jaką jest moda. Przez zdjęcia z Paryża mocno jej się jednak oberwało. Dlaczego?

Anna Lewandowska na paryskim tygodniu mody

Ania jest stałą bywalczynią na paryskim tygodniu mody i nie opuszcza okazji, by przyjrzeć się nowym kolekcjom od najbardziej znanych projektantów. Wiadomo, że ma w swojej szafie prawdziwe perełki z najwyższej półki.

Aktualnie również przebywa w Paryżu, ska pochwaliła się stylizacją, jaką wybrała. Trenerka fitnessu zdecydowała się na bardzo krótkie skórzane spodenki, które nie zakrywają całych pośladków. Dobrała do nich czarny top odsłaniający brzuch, ciężkie skórzane buty, ramoneskę w stylu lat 80. i ciepłe krótkie futerko. Zdjęcia opublikowała na Instagramie.

Dzień Dobry Paryż - napisała.

Fotografie z Paryża wywołały lawinę komentarzy. Jedni chwalą jej fantastyczną figurę, a wśród nich jest nawet Heidi Klum, która zostawiła ikonkę płomienia pod fotografią.

• Ogień, klasa, szyk i smak jak zawsze na najwyższym poziomie!!!
• Podoba mi się.
• Jak zawsze TOP.
• Super kochana.
• Świetne spodenki.

Nie wszystkim jednak odważna stylizacja Ani przypadła do gustu. Pojawiło się sporo słów krytyki.

• Dlaczego usunęła Pani mój komentarz? Ponawiam pytanie, czy Pan Robert widział te zdjęcia?!?!
• Niestety czasem najlepsze ćwiczenia ani zdjęcia nie zmienią kształtów na bardziej kobiece.
• Aniu, zachowaj godność i klasę. Nie musisz jak Choda tyłka pokazywać.
• Dramat.

Nie sądzicie, że niektórzy mocno przesadzili w swojej ocenie?! W końcu Ania może się pochwalić idealną figurą, a jej stylizacja idealnie wpisuje się w najnowsze trendy. Poniżej wszystkie zdjęcia Ani, które wywołały takie zamieszanie.