Bardzo przeżyła rozwód. Pochwaliła się nową miłością
Dorota Naruszewicz pochwaliła się swoim szczęściem z obserwującymi ja na Instagramie fanami. Co opublikowała dawna gwiazda “Klanu”?
Kariera Doroty Naruszewicz
Dorota Naruszewicz jest znaną polską aktorką, która rozpoczęła swoją karierę od roli w sztuce "Pan Tadeusz", gdzie zagrała Ewę Stolnikównę. Jednak to jej występ jako Beata Lubicz w serialu "Klan" zdobył serca widzów i przyniósł jej ogromną popularność.
W "Klanie" grała przez ponad czternaście lat, a od 2019 roku można ją zobaczyć w serialu telewizji publicznej "Korona Królów", gdzie wciela się w postać księżnej Julianny Twerskiej. Niestety, jej życie osobiste ostatnio nie jest łatwe.
Rozwód Doroty Naruszewicz
Dnia 11 marca 2022 roku Dorota Naruszewicz podzieliła się smutną wiadomością ze swoimi fanami, ogłaszając swoje rozstanie z mężem, Tomaszem Żórawskim, z którym wzięła ślub w 2005 roku . Para budowała swoje życie w Stanach Zjednoczonych i ma dwie córki: Ninę i Nelly. To ogłoszenie przyniosło smutek dla wielu, którzy obserwowali ich życie rodzinne.
Drodzy, nie dzielę się często swoimi prywatnymi sprawami, ale z powodu pojawiających się coraz częściej pytań, zwłaszcza od kilku godzin... Pytań od mediów, bliższych i dalszych znajomych, postanowiłam oficjalnie poinformować, że kilka miesięcy temu wzięłam rozwód. Od tego momentu było mi już niezręcznie czytać w mediach o moim długoletnim małżeństwie, a sporo się o tym mówiło choćby w związku z moimi niedawnymi urodzinami – napisała wtedy Naruszewicz na swoich mediach społecznościowych.
Naruszewicz jednak podkreśliła, że stara się patrzeć optymistycznie na nowy etap w swoim życiu, pomimo trudności związanych z rozstaniem. To wyznanie pokazuje jej siłę i determinację w radzeniu sobie z trudnościami osobistymi.
Z zachowaniem dobrych relacji z byłym mężem, wkraczam w nowy rozdział swojego życia, pełna świeżej energii i optymizmu. Po prostu wkraczam w strefę słońca! – podsumowała Dorota.
Teraz Dorota podzieliła się szczęśliwą informacją.
Nowa miłość Doroty Naruszewicz
Dorota Naruszewicz jest aktywna na swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie opublikowała post, w którym podzieliła się swoim niezwykłym szczęściem. Swoją nową zdobycz nazwała nawet “miłością”. Zażartowała tym samym, porównując to do mężczyzny.
Mój ci on! Dziś powiedzieliśmy sobie „Tak”. To jest miłość wyczekana! Idealny: żaden napakowany macho ale dający poczucie bezpieczeństwa towarzysz: kiedy zechcę ogrzeje a gdy będzie gorąco będzie czekał na mnie cudownie chłodny. Wnętrzem zachwyca…..Ach, czego on nie ma! – zaczęła.
Po zdjęciu, które załączyła do posta doskonale widać, że aktorka ma na myśli samochód.
Apetyt też ma super bo jak na taki temperament je niewiele….. No cudo moje. Przed nami pierwsza przejażdżka… będzie romantycznie bo deszcz zapowiadają….Pozdrawiamy!!! Całusy dla Was.Dorota:) – napisała Dorota.
Widać, że nowy zakup sprawił Dorocie dużo szczęścia. Ważne jest, aby cieszyć się z każdej nawet najdrobniejszej rzeczy. Naruszewicz świetnie się to udaje.