Bosacka bezlitośnie miażdży Makłowicza. Z tego będzie niezła afera
Robert Makłowicz jest jednym z najbardziej popularnych krytyków kulinarnych w Polsce. Mogłoby się wydawać, że z uwagi na rzeszę fanów i rozpoznawalność nie miałby wrogów, a jednak. Katarzyna Bosacka postanowiła obnażyć o nim prawdę. Nikt nie spodziewałby się takiej wpadki w jego wydaniu.
Robert Makłowicz prowadzi biznes z synami
Dziennikarz przez lata prowadził program telewizyjny, w którym odwiedzał zakątki świata, dzieląc się z widzami gastronomicznymi sekrety. W ten sposób poznał także żonę, Agnieszkę, która była producentką podróżniczych cyklów Roberta Makłowicza.
Para w 1991 roku wzięła ślub w obrządku ormiańskim. Doczekali się dwóch synów: Mikołaja i Ferdynanda. To właśnie z nimi założył biznes, który cieszy się ogromną popularnością wśród fanów krytyka kulinarnego.
Robert Makłowicz wraz z synami stworzył własną markę produktów spożywczych. W ofercie można znaleźć oleje, makarony, gotowe sosy, a także całe dania. Wszystko by przybliżyć odbiorcom orientalne smaki.
Tworząc nasze produkty, chcieliśmy dać konsumentom to, na co zasługują - radość z jedzenia smacznych potraw, o wyjątkowym i autentycznym smaku, który powstaje z połączenia najlepszych świeżych składników i oryginalnych przypraw - czytamy na stronie internetowej.
Katarzyna Bosacka postanowiła nieco przyjrzeć się produktom oferowanym przez gwiazdora. To, co ujawniła, wzbudza sensację. Szczegóły poniżej.
Katarzyna Bosacka o produktach Roberta Makłowicza
Marka produktów spożywczych krytyka cieszy się sporą popularnością. Nic dziwnego, w końcu Robert Makłowicz latami zabierał widzów TVP w egzotyczne podróże, zachwalając gastronomię tamtych rejonów. Okazuje się, że w przypadku przeniesienia tych smaków do polskiej kuchni doszło do wpadki .
Jedna z internautek zawiadomiła Katarzynę Bosacką o karygodnym składzie gotowego sosu marki "Makłowicz i Synowie" . Dziennikarka postanowiła to sprawdzić. Okazuje się, że faktycznie skład produktu nie zachwyca oryginalnością przypraw czy składników. Na potwierdzenie pokazała zdjęcie etykiety.
Lubię pana Roberta Makłowicza, ale ten sos to jakaś porażka: woda z cukrem i solą! - napisała do nas pani Lucyna. […] Sprawdziliśmy i nic dziwnego, bo cukier jest na drugim miejscu w składzie - w całym słoiku jest go łącznie 32 łyżeczki, czyli 1/3 słoika to cukier. A głównym składnikiem sosu jest woda. Do tego trochę sosu sojowego z barwnikiem, skrobia modyfikowana, przyprawy, suszone grzyby i stabilizator - pisała Katarzyna Bosacka.
Dla Roberta Makłowicza to ogromny cios z uwagi na renomę marki, a także popularność samego krytyka kulinarnego. Dziennikarka już nie pierwszy raz ujawniła prawdę o produktach, które są dla nas dostępne na co dzień.
Katarzyna Bosacka obnaża prawdę o produktach spożywczych
Katarzyna Bosacka w ostatnim czasie nie miała łatwych doświadczeń. Po prawie 30 latach małżeństwa rozwiodła się z posłem Marcinem Bosackim. W tym czasie zajęła się opieką czwórki dzieci, a także skupiła się na internetowych publikacjach.
To jej profil, na którym zdradza kulinarne tricki i obnaża prawdę o produktach spożywczych, cieszy się ogromną popularnością. Przypadek Roberta Makłowicza nie jest jedyną kontrowersją na rynku spożywczym.
Katarzyna Bosacka wielokrotnie ujawniała składy produktów, które widzimy na sklepowych półkach, a które nie są najlepszym wyborem dla naszego organizmu. Dziennikarka stara się pomóc Polakom w świadomych zakupach.
Więcej o prywatności Katarzyny Bosackiej dowiesz się z naszego wywiadu: