Był wielką gwiazdą telewizji. Rzucił wszystko dla "życia Maryi". "Bóg do mnie przyszedł"
Wojciech Modest Amaro był jednym z najpopularniejszych kucharzy w mediach. Jego kariera nagle zakończyła się, kiedy postanowił się nawrócić. Wszystko dla “życia Maryi".
Kariera Wojciecha Modesta Amaro
Wojciech Modest Amaro to znany polski restaurator i osobowość telewizyjna. W 2011 roku otworzył swoją pierwszą restaurację, "Atelier Amaro", w Warszawie, która funkcjonowała do 2020 roku. Była to pierwsza restauracja w Polsce, która zdobyła gwiazdkę Michelin – jedno z najwyższych wyróżnień w gastronomii. Przez kilka lat Amaro występował w telewizji, pełniąc rolę jurora w programie "Top Chef" emitowanym przez Polsat.
Został również prowadzącym w programie "Hell's Kitchen. Piekielna Kuchnia". Poza działalnością telewizyjną wydał również kilka książek kucharskich. W 2020 roku podjął decyzję o sprzedaży swojego domu oraz restauracji w Warszawie i Zakopanem, a wraz z rodziną przeprowadził się na farmę, gdzie zbudował prywatną kaplicę. Obecnie prowadzi Fundację Nowe Życie Polska.
Amaro odszedł z telewizji
Po tym, jak szef kuchni zdecydował się zakończyć swoją obecność w kulinarnym show , media zaczęły spekulować na temat powodów jego odejścia. W podcaście "WojewódzkiKędzierski" Kuba Wojewódzki zapytał, czy prawdziwym powodem rezygnacji było "słowo od Boga".
Nic takiego nie powiedziałem. To fake. Poczułem powołanie moje w sercu i to jest zupełnie inna sprawa. Nie wyobrażam sobie być pod tym tytułem, z tymi wartościami i kontynuowanie tego, bo super mieć kasę i ten program. Wyjście moje z mediów związane jest tylko z tym programem. Później jeszcze trwał "Top Chef" — powiedziałł Amaro.
Jaki był w takim razie szczegółowy powód jego rezygnacji?
Wojciech Modest Amaro rzucił karierę dla Boga
Wojciech Modest Amaro wyjaśnił, że doniesienia medialne o jego odejściu z Polsatu z powodu "powołania" to bzdura. Jedynym powodem rezygnacji z udziału w "Piekielnej kuchni" była jego niezgodność z przesłaniem programu oraz jego nazwą – "hell" po angielsku oznacza piekło.
Kuba Wojewódzki zapytał Amaro, dlaczego w 2020 roku, po otrzymaniu prestiżowej nagrody kulinarnej w Paryżu, zamknął swoją restaurację i ogłosił, że chce żyć "życiem Maryi".
Amaro zapytał, czy Wojewódzki dużo wie o jego życiu, na co dziennikarz odpowiedział, że nie.
No właśnie to jest styl Maryi. Nie chodzę, nie obfotografowuję się, nie pukam. […] Żyję swoim bardzo spokojnym i super szczęśliwym życiem. Są sprawy duchowe, które dają mi totalny spokój i ja rozpatruję je — cytując ewangelię — w swoim sercu tak jak Maryja — zaznaczył gość podcastu.
I dodał:
[…] Wiele osób trafia do mnie z podobnymi problemami. Maryja wskazywała, że drogą do spokoju w sercu jest podążanie za Jezusem. Nie w gabinetach, na psychoterapiach, tylko znalezieni drogi, którą ja znalazłem. […] Dla katolika najważniejsze jest bycie świadectwem życia Ja nie znam odpowiedzi, dlaczego pan Bóg do mnie przyszedł z nawróceniem, uzdrowieniem. Ja nie jestem lepszy od nikogo, bardziej bogobojny, lepiej nie składałem rączek — podsumował szef kuchni.