Dariusz Pachut ujawnił plany na przyszłość. Nie ma w nich miejsca na Dodę. To dlatego się rozstali?
Wiadomość o zakończonej relacji Dody i Dariusza Pachuta zaskoczyła media. Internauci nadal gorzko komentują posty byłego partnera piosenkarki, jednak wygląda na to, że duet zaczął już skupiać się na solowych projektach. Podróżnik niedawno powiadomił, co zamierza niedługo zrobić.
Doda i Dariusz Pachut usunęli wzmianki o sobie z mediów społecznościowych
Jeszcze do niedawna na ich profilach z łatwością można było znaleźć romantyczne zdjęcia, a para chętnie wspierała się w zawodowych obowiązkach. Ten czas odszedł jednak w zapomnienie, a wspólne chwile zostały usunięte z ich mediów społecznościowych.
Doda wydawała nawet oświadczenie w sprawie zakończenia relacji z Dariuszem Pachutem, jednak szczegóły rozstania nadal stanowią dla wielu tajemnicę. Obecnie gwiazda Polsatu szykuje się do premiery nowego programu oraz trasy koncertowej.
Jej były partner także powiadomił o nowym przedsięwzięciu. Choć kiedyś łączył tę pasję z piosenkarką, teraz nie ma na to szans.
Dariusz Pachut już szykuje się do kolejnej wyprawy
Po rozstaniu podróżnik skupił się na zawodowych sprawach i w mediach społecznościowych podzielił się krótkim nagraniem reklamowym. Wspomniał w nim o ostatniej wyprawie do Korony Wodospadów. Przypomnijmy, że Doda była jedną z pierwszych osób, które dowiedziały się o sukcesie Dariusza Pachuta. Wygląda na to, że o kolejnych wyprawach będzie musiała przeczytać w mediach.
Czas spędzony w dżungli jest czymś niesamowitym. Tak również było w Peru czy Wenezueli. Już rozpocząłem plany na kolejną wyprawę.
Doda nie mogła mu zawsze towarzyszyć w podróżach
Jedną z rzeczy, które połączyło gwiazdorski duet, była pasja do podróży. Wspólnie zwiedzili odległe rejony globu, czym dzielili się w mediach społecznościowych. Ze względu na karierę piosenkarki nie zawsze mogli wspólne spędzać czas na spełnianiu hobby.
Doda w mediach społecznościowych wiele razy wspominała, że obawia się o bezpieczeństwo ukochanego, ale wspiera go z powodu pasji. Podczas najbliższej podróży Dariusz Pachut prawdopodobnie będzie musiał obejść się bez tej pomocy.