Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Doda musiała oddać biżuterię z koncertu Polsatu. "Nikt mi nie uwierzył"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 26.08.2024 19:20

Doda musiała oddać biżuterię z koncertu Polsatu. "Nikt mi nie uwierzył"

Doda
fot. KAPiF/Instagram

Doda odezwała się do internautów po głośnym występie na koncercie Przeboju Lata Radia Zet i Polsatu. Uwagę skradł przede wszystkim jej ubiór. Okazuje się, że niektóre elementy stylizacji były dość "przypadkowe". Biżuterię musiała oddawać osobiście. Jak do tego doszło?

Doda na występie podczas koncertu Przebój Lata Radia Zet i Polsatu

W sobotni wieczór Kielce zamieniły się w muzyczną imprezę za sprawą koncertu Polsatu. Na scenie zaśpiewali m.in.: Dawid Kwiatkowski, Oskar Cyms, Doda, a także uczestnicy konkursu na Przebój Lata. Laureatem został Vix.N za piosenkę "Ne rozumiju". Na ustach internautów była także Blanka. 

Zdecydowanie jedną z najbardziej wyczekiwanych gwiazd wieczoru była Doda. Choć piosenkarka zakończyła już muzyczną karierę, nadal chętnie występuje przed publicznością. Podczas koncertu Przebój Lata Radia Zet i Polsatu zagrała: "Nim Zajdzie Słońce", "Nie Żałuję" i "Melodia Ta". Publiczność w Kielcach nie zawiodła i zaśpiewała z nią każde słowo.

Sporo uwagi przykuły nowe aranżacje jej utworów, które na scenie były wykonywane przy akompaniamencie prawdziwej orkiestry. Doda przykuwała wzrok nie tylko wokalnym talentem, a bardziej nieoczywistą stylizacją. Przed fotografami i publicznością pokazała swoje zupełnie nowe oblicze. Nie obyło się bez wpadki.

Pachut tak się rozgadał, że można się zaczerwienić Doda zaliczyła wpadkę już w pierwszych sekundach koncertu. Zobaczyli to wszyscy!

Stylizacja Dody na Przeboju Lata Radia Zet i Polsatu sprawiała jej problem

Takiej Dody jeszcze nie widzieliśmy na scenie. Piosenkarka pokazała się w niebieskich soczewkach oraz kruczoczarnych kręconych włosach. Aż trudno było ją rozpoznać! Przed publicznością w Kielcach pokazała się w dość kusej stylizacji.

Dwuczęściowy kostium w kolorze neonowej zieleni składał się z bluzki z głębokim wycięciem i mikro mini przepasanej kawałkiem materiału. To właśnie spódniczka sprawiła, że już w pierwszych sekundach doszło do wpadki. Widzowie z pierwszych rzędów mogli bez problemu zobaczyć bieliznę artystki.

Ta jednak nie przejmowała się "awarią" i dokończyła swój występ. Dopiero gdy weekendowe emocje opadły opowiedziała internautom o komponowaniu stylizacji. Na jeden z pomysłów wpadła w ostatniej chwili i musiała się mocno napracować. Pokazała, jak osobiście oddaje elementy kostiumu.

Doda zdradziła prawdę o jej stroju. W ostatniej chwili zmieniła koncepcję

Dla Dody nie ma rzeczy niemożliwych, nawet jeśli na ich realizację ma tylko jeden dzień. Przed koncertem piosenkarka zmieniła koncepcję ze złotej na srebrną biżuterię. Znalezienie odpowiednich ozdób na czas graniczyło z cudem, ale wtedy gwiazda znalazła pomoc z nieoczekiwanej strony.

Kochani, opowiem wam historię, ponieważ jak przygotowywałam się do tego ostatniego występu, biegłam prosto z przymiarek na próbę, miałam chwilę czasu, żeby zjeść, akurat wpadłam do baru mlecznego, to w pośpiechu szukałam biżuterii srebrnej, bo w ostatniej chwili zmieniłam swoją koncepcję dodatków do stylizacji ze złotej na srebrną. Ale ponieważ to było już dzień przed występem, to nagle zauważyłam w barze mlecznym u pani, która sprzedawała za kasą, idealne kolczyki. I ona mi je pożyczyła. Zdjęła je z ucha i mi je dała na ten występ. Właśnie idę je odnieść - mówiła z ekscytacją.

Na następnej relacji widzimy, że Doda faktycznie odwiedziła bar, by zwrócić pożyczoną biżuterię. Dla dowodów nagrała całe zdarzenie.

Uwaga, oddaję. Aż nagram, bo mi nikt nie uwierzył, że oddam - dodała.

Takie historie z koncertów Doda będzie wspominać jeszcze długo po zakończeniu kariery.

Doda, fot. Instagram
Doda musiała sama zwrócić część kostiumu po koncercie, fot. Instagram
Doda, fot. Instagram
Doda musiała sama zwrócić część kostiumu po koncercie, fot. Instagram
Doda, fot. KAPiF
Doda musiała sama zwrócić część kostiumu po koncercie, fot. KAPiF