Doda po sylwestrze musiała wyjaśnić sprawy z Roxie Węgiel. Zakulisowe doniesienia podgrzały atmosferę

Sylwestrowa Moc Przebojów w Polsacie

Polsat po raz kolejny zaprosił swoich widzów do wspólnej zabawy, by pożegnać 2024 rok. Tym razem scenę, na której wystąpiły największe gwiazdy polskiego show-biznesu, przygotowano na rynku w Toruniu. W roli prowadzących koncertu zobaczyliśmy tym razem Olka Sikorę, Paulinę Sykut-Jeżynę, Adama Zdrójkowskiego oraz Julię Żugaj.

Sylwestrową Moc Przebojów w Polsacie uświetniły takie gwiazdy jak: Zenon Martyniuk, Skolim, Boys, Doda, Anna Wyszkoni, Dawid Kwiatkowski, Enej, Golec uOrkiestra, Grzegorz Hyży, Julia Żugaj, Karol Kolorek, Kayah, Kombii, Lady Pank, Maryla Rodowicz, Natalia Nykiel, Oskar Cyms, Roxie Węgiel, Smolasty, Sławek Uniatowski, Bum Bum Orkestar oraz Vix.N. Już wiadomo, że to właśnie z tą stacją telewizyjną spędziło wieczór najwięcej odbiorców.

Nic dziwnego, wszyscy przecież oczekiwali wystąpień największych gwiazd show-biznesu. Ogniste otwarcie koncertu przez Dodę było jedynie początkiem. Piosenkarka później wystąpiła w duecie, który wywołał niemałą wpadkę, a po północy całą uwagę skradła Roxie Węgiel.

Zepsuł występ Dody na sylwestrze Polsatu. Widzowie komentują wpadkę Smolastego Czytaj dalej Doda tak otworzyła sylwester Polsatu, że wszystkim opadły szczęki. O tym będą mówić przez dekady Czytaj dalej

Doda i Roxie Węgiel na scenie w Toruniu

Widzowie Polsatu ze zniecierpliwieniem oczekiwali początku sylwestrowego koncertu, a to wszystko ze względu na Dodę. Jedna z najpopularniejszych artystek polskiego show-biznesu otwierała wydarzenie w latynoskim stylu. Publiczność już po pierwszych dźwiękach "Let's get loud" ruszyła w tan. Na scenie był prawdziwy ogień.

Doda w kusym kostiumie ze srebrnymi frędzlami prezentowała swoje wszystkie auty, a dodatkowo zaprezentowała niełatwy układ w towarzystwie grupy tancerzy. Po mocnym starcie zaśpiewała kultową "Dżagę", a publiczność w Toruniu i widzowie Polsatu już wiedzieli, że będzie to niezapomniany wieczór.

W dalszej części koncertu Doda wróciła w duecie ze Smolastym, by zaśpiewać "Nie żałuję" oraz "Nim zajdzie słońce". Niestety tym razem doszło do nieprzyjemnej wpadki za sprawą rapera. Nic jednak nie zepsuło humoru artystom. Tłum pod sceną rozgrzała również Roxie Węgiel.

Po raz pierwszy młoda artystka pojawiła się w duecie z Marylą Rodowicz by zaśpiewać wielki hit legendy muzyki "Damą być". Gdyby tego było mało Roxie Węgiel po północy zaprezentowała premierowo swój nowy hit "Ah ah ah". Na scenie nie brakowało emocji, ale okazuje się, że również poza nimi było gorąco. Zakulisowe doniesienia sprawiły, że Doda zabrała w mediach społecznościowych głos w sprawie młodszej artystki. Nie tak chciała zaczynać nowy rok.

Doda przerywa milczenie. Nie mogła znieść pomówień

Przed sylwestrowym koncertem nie brakowało doniesień o żądaniach polskich i zagranicznych gwiazd. Organizatorzy nieźle się natrudzili, by zapewnić artystom komfort. W jednym z portali pojawiła się nawet informacja o upodobaniach Dody. Gwiazda wieczoru w Polsacie miała postawić warunek, w którym obok jej garderoby miała nie znaleźć się Roxie Węgiel, a także szykować się bez towarzystwa innych artystów. Doniesienia szokowały, tym bardziej że gwiazda jeszcze niedawno zakończyła wieloletni konflikt z Edytą Górniak.

Wiadomość okazała się na tyle zaskakująca, że sama Doda musiała na nią odpowiedzieć. Czy między nią a Roxie Węgiel naprawdę widać konflikt?

Zazwyczaj nie dementuję plotek, bo rozumiem, że na tym moja praca polega, żeby się klikało […], ale ponieważ mam dobre kontakty z moimi koleżankami, zwłaszcza z Roksaną, już to prywatnie jej powiedziałam, ale nie chciałabym żeby roznosiła się wśród fanów jakaś dezinformacja, to chciałbym powiedzieć, że jest to kłamstwo - przekazała w mediach społecznościowych.

Doda bez dwóch zdań nie chce zaczynać nowego roku od medialnego skandalu. Po sukcesie sylwestrowego koncertu nadal emanuje radosną energią.