Doda wydała pilne oświadczenie. Ujawniła, jaki skandaliczny UKŁAD jej zaproponowano
Doda wydała poważne oświadczenie. W porozumieniu ze swoimi prawnikami wyjawiła, jaki obrzydliwy układ jej zaproponowano.
Doda otrzymuje skandaliczne propozycje
Od niedawna Doda znowu jest wolna. Wykorzystuje ten czas w pełni, pojawiając się w programach telewizyjnych i galach. Nagle wokół niej pojawili się też nowi (oraz starzy) adoratorzy . W komentarzach zaczął do niej smalić cholewki choćby Max Hodges .
Niestety nie wszystkie “oferty” od mężczyzn, które otrzymuje piosenkarka, są formułowane z klasą. Tak było całkiem niedawno, kiedy zbulwersowana pokazała, jak wulgarną propozycję otrzymała od fana. Internauta zaproponował jej kontakt intymny w niezwykle idiotycznej formie. W zapytaniu co prawda użył wielkich liter, zwracając się do piosenkarki, ale najwyraźniej tylko na tyle starczyło mu szacunku. Zniesmaczona mina i ton gwiazdy wyraźnie pokazywały, co myśli o tej propozycji.
Ojej, dziękuję… ale postoję – odpowiedziała mu w publicznym stories głosem ociekającym ironią.
Tym razem nie chodzi jednak o amory. Nowe oświadczenie dotyczy dużo poważniejszej sytuacji , niedotyczącej rozgrzanej wyobraźni jej fanów.
Doda ma problemy po rozstaniu
W ostatnim czasie głośno jest nie tylko o Rabczewskiej, ale także o jej ostatnim, byłym już partnerze . Po rozstaniu mężczyzna nie zniknął z sieci – wręcz przeciwnie, wykorzystuje fakt, że jest o nim teraz bardzo głośno i jest jeszcze bardziej aktywny na Instagramie. Niedawno pochwalił się osiągnięciem na polu naukowym, o którym napisał jeden z portali.
Były partner wokalistki tym razem nie zdobywa żadnego wodospadu. Pochwalił się za to, że ukończył studia MBA na Uczelni Nauk Społecznych. Podziękował im za zaufanie i powierzenie mu roli wykładowcy. W związku z tą sprawą pojawił się bulwersujący, bardzo nieczysty wątek, który postanowiła nagłośnić Rabczewska . Musiała wydać publiczne oświadczenie, które cytujemy poniżej.
Nowe oświadczenie Dody
Na Instagramie Rabczewskiej pojawiło się dziś nowe, bardzo długie i mocne oświadczenie. Dotyczy między innymi wspomnianego wyżej artykułu, który dotyczył życia jej byłego partnera .
W związku z pojawiającymi się artykułami, które mimo interwencji managementu i kancelarii, zarówno w tytule jak i treści nadal nawiązują do osoby Dody – oficjalnie zwracamy się z uprzejmą prośbą o nieidentyfikowanie Jej oraz promowanie uczelni (Uczelnia Nauk Społecznych) przy okazji przeszłego już życia osobistego artystki. Artykuły tego typu zwiększają jedynie klikalność, jednocześnie szkodząc, zarówno moralnie jak i zawodowo – brzmi komunikat prawników Dody.
Ze względu na tę prośbę nie podajemy linka do wspomnianych treści. Warto jednak wspomnieć o dalszej części oświadczenia, odnoszącej się już do samej uczelni. Jaką propozycję od niej – według jej słów – otrzymała?
Doda nie utożsamia się z praktykami prowadzonymi przez powyższą uczelnię, tzn. rozdawania tytułów magisterskich w ramach barteru lub innego układu, w zamian za prowadzenie wykładów na kierunkach wykreowanych specjalnie na tę okoliczność. Uczelnia ta sama zaproponowała jej podobny układ jakiś czas temu, z którego oczywiście NIE skorzystała i dlatego też kategorycznie prosimy o usunięcie pseudonimu artystycznego, nazwiska oraz zdjęć z tychże artykułów – napisali przedstawiciele Rabczewskiej.
Spodziewaliście się podobnej reakcji?
Źródło: Interia Sport