Edyta Pazura pokazała zdjęcie z czasu ciąży. Zabrała głos w ważnej sprawie
Edyta Pazura niespodziewanie pokazała zdjęcie z ciążowym brzuszkiem. Fotka okazała się archiwalna i opublikowana w bardzo ważnym celu. Żona uwielbianego aktora zabrała głos ws. aborcji.
Od kilku dni temat legalnego przerywania ciąży jest żywo omawiany. Coraz więcej twarzy show-biznesu przerywa milczenie i za pomocą mediów społecznościowych apeluje do władz naszego kraju o "opamiętanie". Kolejny wpis właśnie pojawił się na profilu Edyty Pazury.
Edyta Pazura pokazała zdjęcie z ciążowym brzuszkiem
Na instagramowym profilu Edyty Pazury niespodziewanie pojawiło się zdjęcie z ciążowej sesji. Szybko jednak okazało się, że nie jest to najnowsza fotka, ogłaszająca radosną nowinę. Ukochana Cezarego Pazury zdecydowała się opublikować w sieci archiwalne zdjęcie z okresu ciąży, a pod nim odnieść się do ważnej sprawy.
W ostatnich dniach w polskich mediach aż huczy od dyskusji na temat prawa aborcyjnego, które w najbliższym czasie może zostać zaostrzone. Sporą część społeczności rozgoryczyły te plany tym bardziej, że przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się o śmierci 30-latki, która zmarła, ponieważ lekarze nie zdecydowali się na dokonanie aborcji i czekali na naturalne obumarcie płodu.
Do ostrej dyskusji postanowiła przyłączyć się również Edyta Pazura, która nie zamierzała ukrywać, po której jest stronie.
Mocne słowa Edyty Pazury
- Żadna religia, doktryna polityczna czy inny człowiek nie ma prawa zmuszać drugiej osoby do zachowań heroicznych. Warto zapamiętać, że nigdy ideałami nie będziemy, a dobre i złe decyzje są nieodzowną częścią naszego życia. To my w finale odpowiadamy za skutki naszych decyzji i to my sami stajemy z nimi codziennie twarzą w twarz - zaczęła w swoim poruszającym wpisie. Edyta Pazura podkreśliła, że obecnie obowiązujące prawo, a także jego zaostrzenie, obarcza ogromnym problemem nie tylko kobiety, ale również lekarzy. Żona aktora przyznała także, że w związku z obecną sytuacją wielu medyków w trybie natychmiastowym rezygnuje z pracy.
- Problem całej historii ostatnich dni, to nie tylko fatalna sytuacja kobiet w ciąży, ale i lekarzy którzy stali się kozłem ofiarnym prawa na które nie mają już żadnego wpływu. Jeżeli podejmą decyzje o ratowaniu życia kobiety, istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną ukarani z tytułu wykonania nielegalnej aborcji. Gdy nie zrobią nic i będą czekać na naturalny rozwój sprawy, mogą zostać oskarżeni o narażenie życia i zdrowia drugiego człowieka. Moi znajomi rezygnują z pracy w służbie zdrowia - dodała.
1. Jan Kliment przeprasza za wulgarne słowa 2. Marta Manowska przekazała, że ma nową miłość 3. TVN pilnie zareagował na słowa Bożeny Dykiel. Usunięto wywiad
Źródło: Instagram