Ekipa "Nasz nowy dom" po raz drugi spotkała się z rodziną, której pomogła
"Nasz nowy dom" pomaga rodzinom w remontach domów i mieszkań
Architekt programu wspomniał historię pewnej rodziny, która ich wyjątkowo zaskoczyła
Nie da się ukryć, że "Nasz nowy dom" jest jednym z najbardziej docenianych i lubianych programów Polsatu. Jego emisja trwa bezustannie od 2013 roku i nic nie zapowiada na to, by w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Szczególnie że powstają w nim naprawdę wyjątkowe historie.
Architekt programu "Nasz nowy dom" o wyzwaniach ekipy remontowej
Do programu zgłaszają się głównie rodziny, które znajdują się w bardzo trudnej i ciężkiej do odmiany sytuacji materialnej. Niestety nie wszyscy mogą skorzystać z dobrodziejstw, jakie oferują producenci stacji telewizyjnej Polsat. Warunkiem jest, żeby dom nie był za duży.
Bardzo często zdarza się, że rodziny, które proszą o pomoc pozbawieni są najważniejszych do życia pomieszczeń sanitarnych tj. łazienka, kuchnia, czy po prostu toaleta. Niejednokrotnie telewidzowie mogą podziwiać sytuacje rodzin, które mieszkają w domach pod groźbą zawalenia.
Właśnie wtedy ekipa Polsatu wkracza, by wspomóc biedne familie. Architekt produkcji "Nasz nowy dom" Maciej Pertkiewicz opowiedział w rozmowie z portalem "WP Kobieta" o niektórych przygodach, jakie spotykają drużynę remontową, a także, z czym muszą się mierzyć.
Zdaniem Pertkiewicza rodziny, które najczęściej potrzebują pomocy są niedostrzegane przez sąsiedztwo. Oni nigdy nie chcą prosić o pomoc, bo najzwyczajniej się tego wstydzą. Jak twierdzi architekt, zdarza się, ze nie wiedzą w jaki sposób odmienić swój stan materialny i od czego zacząć.
Sytuacja rodziny, która zaskoczyła ekipę "Nasz nowy dom"
Ekipa programu jeździ po całej Polsce i nie ma znaczenia, czy dom, czy mieszkanie. Każdy pozytywnie rozpatrzony wniosek jest brany przez ekipę remontową programu jako poważne zlecenie do wykonania. Koszta remontu w całości pokrywa Polsat, a wykończenie trwa pięć dni.
Maciej Pertkiewicz wspomniał historię, która zapadła producentom i architektom produkcji w pamięci na długi czas. Po kilkunastu miesiącach otrzymali informacje o stanie materialnym pewnej rodziny, która otrzymała wsparcie także od pobliskiej społeczności.
- Wróciliśmy do nich po jakimś czasie i nie poznałem okolic tego domu. Okazało się, że dzięki pomocy lokalnej społeczności zrobili na podwórku dużo rzeczy: odremontowali pomieszczenie gospodarcze, ogrodzenie - mówił dla "WP Kobieta" Maciej Pertkiewicz.
Okazało się, że mają w planach także budowę boiska, a mama rodziny jest bardzo aktywna zawodowo. Ich życie zmieniło się diametralnie na zdecydowany plus.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: WP Kobieta