Ewa Farna zalana łzami u Kuby Wojewódzkiego. Wystarczyło kilka słów Agnieszki Holland
We wtorkowy wieczór widzowie TVN mogli posłuchać kolejnej rozmowy z najgłośniejszymi gwiazdami show-biznesu u Kuby Wojewódzkiego. Tym razem padało na Ewę Farnę i Agnieszkę Holland, która od premiery "Zielonej granicy" jest na ustach wszystkich. Wypowiedź reżyserki doprowadziła piosenkarkę do płaczu.
Ewa Farna i Agnieszka Holland u Kuby Wojewódzkiego
Kuba Wojewódzki zaczął nowy sezon swojego talk-show jak nigdy dotąd. Kolejne odcinki biją rekordy oglądalności, zaczynając od rozmowy z Caroline Derpienski. Zaproszona Agnieszka Holland również wzbudziła ogromne zainteresowanie.
Szeroka krytyka jej filmu przez rządowych reprezentantów państwa czy brak nominacji do Oscara to świetne tematy na rozmowę. Reżyserka sama mocno podsumowała własne dzieło. Po jej słowach wokalistka nie mogła powstrzymać łez.
Agnieszka Holland o "Zielonej granicy" u Kuby Wojewódzkiego
O "Zielonej granicy" powiedziano już sporo, jednak teraz głos na temat produkcji postanowiła zabrać sama reżyserka. Po oskarżeniach związanych z jej "antypolskością" postawiła sprawę jasno.
Żeby było jasne, bo zarzucają mi antypolskość i to, że to jest antypolski film. Nie. Ja kocham Polskę i nie chcę Polski na tej granicy. Chcę Polski na granicy polsko-ukraińskiej. Chcę Polski, która nie musi przyjmować wszystkich pod swój dach, ale musi potraktować wszystkich po ludzku i według prawa. Nie chcę, żeby polscy żołnierze czy służby graniczne były zmuszane przez swoich przełożonych czy przez władzę, aby łamali prawo i stosowali okrucieństwo.
Słowa Agnieszki Holland zrobiły wrażenie na prowadzącym i Ewie Farnie. Piosenkarka w pewnym momencie poddała się emocjom.
Ewa Farna płakała u Kuby Wojewódzkiego
Gwiazda, słuchając reżyserki, zaczęła mocno przeżywać jej słowa. W pewnym momencie z jej oczu polały się łzy, które zaniepokoiły nawet Kubę Wojewódzkiego.
Ewunia, wszystko OK? - dopytywał prowadzący.
Ewa Farna przeprosiła go i Agnieszkę Holland, po czym zaczęła wycierać łzy. Po uspokojeniu się wszyscy mogli wrócić do rozmowy. "Zielona granica" jeszcze długo będzie wzbudzała emocje.