Ewa Krawczyk miała postawić Krzysztofowi Juniorowi ultimatum. Wyciekła ich prywatna rozmowa
-
Krzysztof Krawczyk Junior był bohaterem dwóch ostatnich odcinków programu Uwaga!. Reportaż pokazał, w jak tragicznych warunkach żyje.
-
W ostatnim odcinku okazało się, że syn zmarłego muzyka został pominięty w testamencie.
-
Autor reportażu Tomasz Patora w Dzień Dobry TVN wyjawił szczegóły rozmowy Ewy Krawczyk z Juniorem. To od niego dostał nagranie.
Krzysztof Krawczyk Junior był bohaterem dwóch ostatnich odcinków programu Uwaga!. Reportaż pokazał, w jak tragicznych warunkach żyje 47-latek. Teraz pojawiły się doniesienia o rozmowie, którą miała przeprowadzić z nim Ewa Krawczyk.
Ewa Krawczyk postawiła Juniorowi ultimatum?
Krzysztof Krawczyk Junior w reportażu Uwagi! opowiedział o swojej relacji ze zmarłym ojcem. Okazało się, że mężczyzna od maja zeszłego roku nie miał z nim kontaktu. Wielokrotnie próbował się do niego dodzwonić, lecz na próżno.
Krawczyk Junior żyje w opłakanych warunkach. W dodatku ma stwierdzoną niepełnosprawność. Cierpi na padaczkę. Co miesiąc otrzymuje rentę o wysokości zaledwie 1000 zł.
Z materiału przedstawionego przez TVN wynika, że syn zmarłego muzyka został pominięty w jego testamencie. Wygląda na to, że został z niczym.
Autor reportażu Tomasz Patora był gościem Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedział o okolicznościach powstawania materiału. Dziennikarz zdradził, że jeszcze przed emisją Ewa Krawczyk zwróciła się do Krawczyka Juniora. Miała postawić mu ultimatum. Nagranie z ich rozmowy przekazał reporterowi Krzysztof Junior.
Szczegóły rozmowy
Syn zmarłego Krzysztofa Krawczyka nagrał rozmowę z Ewą Krawczyk i przekazał ją dziennikarzowi. Z nagrania wynika, że Ewa Krawczyk miała nakazywać mu zrezygnować z adwokata i wszelkich pełnomocników.
- Gdyby syn Krawczyka jej posłuchał, miał w zamian „dostać coś” ze spadku - mówił reporter w Dzień Dobry TVN.
Patora wspomniał, że żona zmarłego Krawczyka zaproponowała jego synowi wynajęcie mieszkania. Reporter podkreślił, że bez wątpienia zarejestrowana rozmowa nie należała do przyjemnych. Ewa Krawczyk miała rzekomo straszyć Juniora sądami, wymuszać na nim decyzję płaczem. Dziennikarz stwierdził, że wdowa postawiła 47-latkowi ultimatum, wykorzystując typowe techniki manipulacji.
Na koniec, według Tomasza Patory, Ewa Krawczyk miała powiedzieć do Krawczyka Juniora: Albo będziesz się pie * * olił z panią mecenas, albo się ze mną dogadasz.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Andrzej Kosmala broni Rafała Brzozowskiego. "Dajcie żyć innym"
-
"The Voice of Poland": Sylwia Grzeszczak zajmie miejsce Michała Szpaka?
-
Barbara Kurdej-Szatan wróciła do formy sprzed ciąży. Jak to zrobiła?
undefined
Źródło: Jastrząb Post
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl