Fala rozstań trwa. Gwiazdor Polsatu zakończył pięcioletni związek. Dręczy go samotność
W polskim show-biznesie nie dzieje się za dobrze. Co chwilę kolejne pary zawiadamiają o zakończeniu związków. Tym razem padło na gwiazdora popularnego serialu na Polsacie. Po głośnym rozstaniu z wieloletnią partnerką szczerze opowiedział o tym, jak radzi sobie z tą sytuacją.
Piort Mróz- kariera i życie prywatne
Piotr Mróz , znany przede wszystkim z serialu "Gliniarze", zdobył sympatię widzów dzięki charyzmie i umiejętnościom aktorskim. Rola policjanta, w którą wcielał się przez wiele lat, przyniosła mu ogromną popularność. Jego udział w programie "Taniec z gwiazdami", gdzie zwyciężył w dwunastej edycji, dodatkowo umocnił jego pozycję w polskim show-biznesie. Prywatnie Mróz przez długi czas cieszył się szczęściem u boku modelki Agnieszki Wasilewskiej. Para zaręczyła się w 2022 roku, po trzech latach związku. Niestety, ich relacja nie przetrwała próby czasu. Informacja o rozstaniu była dla fanów dużym zaskoczeniem.
W jednym z wywiadów aktor szczerze opowiedział o powodach rozstania, przyznając, że choć związek był piękny, z czasem okazało się, że więcej ich dzieli niż łączy . Ta szczerość spotkała się z dużym zrozumieniem ze strony fanów, którzy docenili jego odwagę w mówieniu o tak intymnych sprawach.
Ostatnio media obiegła informacja o tysięcznym odcinku serialu "Gliniarze". Z tej okazji Piotr Mróz udzielił wywiadu, w którym wspominał początki swojej przygody z produkcją oraz podzielił się refleksjami na temat swojej postaci. W rozmowie nie mógł jednak pominąć tematu rozstania. Aktor przyznał, że praca na planie była dla niego pewnego rodzaju odskocznią od problemów osobistych i pomogła mu przejść przez trudny okres.
Piotr Mróz o rozstaniu
W rozmowie z Plejadą Piotr Mróz nie tylko podsumował swoją wieloletnią przygodę z serialem "Gliniarze", ale także poruszył tematy bliskie sercu wielu widzów – miłości i związków. Aktor, którego życie prywatne od zawsze budziło duże zainteresowanie, podzielił się swoimi refleksjami na temat rozstań i samotności.
Ostatnie miesiące przyniosły wiele zmian w życiu prywatnym gwiazd serialu. Ewelina Ruckgaber, odtwórczyni jednej z głównych ról, ogłosiła rozstanie ze swoim długoletnim partnerem i to na antenie "Halo tu Polsat " . Zapytany o tę sytuację, Piotr Mróz podkreślił, że każdy związek jest inny i że decyzja o rozstaniu nigdy nie jest łatwa. Przyznaje, że ludzie nie są ze sobą bez powodu i tak samo jest z końcem relacji, każdy taki etap niesie ze sobą wiele emocji.
Mówiąc o swoim własnym doświadczeniu, Piotr Mróz wspomniał o zakończeniu swojego pięcioletniego związku. Przyznaje, że z byłą narzeczoną spędził wiele pięknych chwil. Docenia ten czas i życzy jej wszystkiego najlepszego. Jednak rozstanie, zwłaszcza gdy obserwują je miliony ludzi, jest bardzo trudne. Media często rozdmuchują takie sytuacje, co nie ułatwia procesu zdrowienia.
Nowa partnerka Piotra Mroza?
Mróz, w szczerej rozmowie, wyznał, że choć rozstał się z narzeczoną kilka miesięcy temu, nadal utrzymuje z nią kontakt. Jak sam przyznał, to zbyt krótki okres, by całkowicie zerwać więź z osobą, z którą dzielił tak ważny fragment życia. Nie ukrywa jednak, że samotność, która towarzyszy mu po rozstaniu, jest dużym wyzwaniem.
Mamy ze sobą kontakt, aczkolwiek ja nie ukrywam, że w tym momencie jestem w swoim życiu bardzo samotny. Otaczam się wieloma ludźmi, ale jestem samotny. To jest najgorsze, że na co dzień uśmiechasz się, jesteś taki szczęśliwy, nikt by nie pomyślał, że coś w twoim życiu może być nie tak, mimo tej sytuacji, która cię spotkała. Wydaje mi się, że rozstanie dla nikogo nie jest łatwe - mówił w rozmowie z Plejadą.
Marzy o głębokim, trwałym związku . Jeżeli spotka kobietę, z którą poczuje, że chce spędzić całe życie, ślub będzie dla niego symbolicznym zwieńczeniem ich miłości. Jak podkreślił, zaręczyny to dopiero początek wspólnej drogi, a nie jej cel.
Pytany o to, czy znalazł już nową miłość, Piotr Mróz odpowiedział, że obecnie nie szuka aktywnie nowych relacji. Podkreślił, że po rozstaniu potrzebuje czasu, aby skupić się na sobie i na odbudowaniu swojej równowagi emocjonalnej. Otacza się bliskimi przyjaciółmi, którzy są dla niego ogromnym wsparciem w tym trudnym okresie.
Na ten moment moje serce jest wolne. Z nikim się nie spotykam. Nie mogę powiedzieć, że w moim życiu nie pojawiają się kobiety, aczkolwiek to nie są poważne relacje. Czasem to są po prostu koleżeńskie spotkania, bo ciężko jest po pięciu latach wejść od razu w drugą relację. Lubię towarzystwo kobiet i nie ma w tym nic złego. Można się z kobietą przyjaźnić, wspólnie gdzieś wyjść, spotkać się - mówił w Plejadzie