Gessler oszukana przez gwiazdę show-biznesu! Nie chce jej oddać pożyczonych pieniędzy! „Sprawa jest na etapie postępowania komornika”
Magda Gessler w ostatnim czasie mierzyła się z masą kłopotów spowodowanych serią nagrań na jej temat w mediach społecznościowych. Po długim milczeniu restauratorka postanowiła wydać oświadczenie. Sprawę przekazano na drogę sądową, a gwiazda TVN walczy o uratowanie swojego dobrego imienia. To nie wszystko! Oszukano ją też na duże pieniądze.
Afera z nagraniem Magdy Gessler
Restauratorka jeszcze do niedawna była czołową twarzą TVN, a programy "Kuchenne rewolucje" czy "MasterChef" cieszyły się ogromną popularnością. Zbudowany wizerunek pełnej wigoru i charyzmy prezenterki został zszargany w parę chwil.
Zaczęło się od krótkiego nagrania na X, na którym widać Magdę Gessler w towarzystwie Janusza Palikota. Gwiazda w niewybrednych słowach zaczęła wychwalać alkohol przedsiębiorcy. Filmik spotkał się z ogromną krytyką internautów.
Osoba z otoczenia restauratorki wyznała Pudelkowi, że nagranie pochodzi sprzed dwóch lat i zostało upublicznione bez zgody gwiazdy. Niedługo później zniknęło z internetu, jednak Janusz Palikot podzielił się kolejną soczystą historią o byłej koleżance.
Internautom opowiedział o zdarzeniu, w którym Magda Gessler miała zamówić w restauracji trzy kotlety schabowe wraz z trzema litrami piwami. Na koniec zachęcił do kupienia swojej książki, w której czytelnicy mieliby znaleźć więcej historii nie tylko o gwieździe TVN, ale także innych reprezentantach show-biznesu.
Zdarzyło jej się wprawdzie w zeszłym roku przyjść około 23:30 do Młodej Polski, restauracji we Wrocławiu, Beaty i Tomka, zamówić trzy schabowe i trzy litry piwa, zjeść to i wypić. Ale to akurat jest moim zdaniem niezbity dowód na to, że ona z alkoholem nie przesadza, bo jednak to było piwo, a nie wódka. Tę historię i całą masę innych historii przeczytacie państwo w mojej nowej książce.. . - reklamował.
Magda Gessler wydała oświadczenie
Początkowo gwiazda nie zabierała głosu w kontrowersyjnej sprawie. Teraz jednak przerwała milczenie i postanowiła przekazać internautom swoją wersję zdarzeń. Zapewniała, że jej wizerunek kreowany przez Janusza Palikota jest zupełnym kłamstwem.
Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię, kampania promująca najnowszą "książkę" Pana Janusza Palikota, w której - bez mojej wiedzy i zgody - obsadził mnie w jednej z ról. Zresztą, pośród innych osób z tak zwanego show-biznesu. Mnie wystawił na początek, jako przynętę, byście Państwo zapłacili mu za tę "książkę" Chciałabym oświadczyć, że informacje przekazywane na mój temat przez Pana Palikota, mają taką wiarygodność, jaką wiarygodność ma dzisiaj on sam jako biznesem, czy pracodawca - zaczęła Magda Gessler.
Restauratorka w poście podkreślała, że nie zamierza wplątywać się w medialny spór przeciwko Januszowi Palikotowi. Kwestię rozwiązania konfliktu przekazuje w ręce prawników. To nie jedyne kłopoty przedsiębiorcy.
Kłamstwo i hejt zawsze będą mi obce i nie zamierzam się nimi zatruwać. Nie będę komentować również dalszych działań Pana Palikota. To przestrzeń dla prawników - wyjaśniła.
Magda Gessler oszukana na duże pieniądze
Magda Gessler w obszernym oświadczeniu zdradziła, jakie relacje w przeszłości łączyły ją z przedsiębiorcą. Gwiazda, tak jak i wiele innych osób, zaufała Januszowi Palikotowi w kwestiach finansowych. Dziś po zwrot długów musi kierować sprawę do komornika.
Bezprecedensowy atak na mnie ma na celu wyłącznie “nakręcenie” sprzedaży "książki" Pana Palikota, który – co nie jest tajemnicą – ma bardzo duże problemy finansowe. Uwierzyło mu lub powierzyło swoje pieniądze, zbyt wiele osób. Sama staram się od prawie pół roku odzyskać pieniądze, które Pan Palikot jest winien osobiście. Moja sprawa jest na etapie postępowania komornika. Wiem, że przeciwko Panu Palikotowi prowadzonych jest kilkadziesiąt egzekucji na kwotę ponad 20 mln zł - ujawniła Magda Gessler.
Fragment książki przedsiębiorcy wywołał oburzenie, ale gwiazda nie łudzi się, że w pozycji nie znajdzie więcej "pikantnych szczegółów" na swój temat. Przestrzega jednak o braku ich autentyczności.
Fragmenty mojego prywatnego życia, obudowane niewyobrażalną masą kłamstwa, mają być nowym “towarem” Pana Palikota, na który się Państwo nabierzecie. Nie chcę nawet spekulować co zmyślonego na mój temat pojawi się w "książce" zawierającej bajki Pana Palikota - stwierdziła.
Źródło: Pudelek