Gwiazda "Diabeł ubiera się u Prady" walczy z rakiem. Przez leczenie straciła jeden z organów

Powstaje druga część "Diabeł ubiera się u Prady"

Kultowy film „Diabeł ubiera się u Prady” z 2006 roku, który zdobył serca milionów widzów na całym świecie, doczeka się kontynuacji po 18 latach od swojej premiery. Disney ogłosił, że rozpoczęto prace nad sequelem, który ponownie zabierze nas do świata mody, morderczej rywalizacji i błyskotliwych dialogów. W głównych rolach ponownie zobaczymy Meryl Streep, która wcieli się w postać ikony mody, Mirandy Priestly, oraz Emily Blunt, która powróci jako jej asystentka, Emily Charlton.

Informacja o kontynuacji wzbudziła ogromne emocje wśród fanów, którzy przez lata z sentymentem wspominali pierwszy film, oparty na bestsellerowej powieści Lauren Weisberger. Nowa produkcja ma wnieść świeży powiew do historii, jednocześnie oddając hołd oryginałowi, który stał się jednym z najważniejszych filmów mody w historii kina.

Zgodnie z zapowiedzią, premiera „Diabeł ubiera się u Prady 2” odbędzie się w 2026 roku, a fani nie mogą się doczekać, by zobaczyć, jak rozwiną się losy głównych bohaterów i co przyniesie im nowa era mody oraz zmieniający się świat biznesu. Choć szczegóły fabuły są jeszcze nieznane, wiadomo, że produkcja będzie pełna humoru, zaskakujących zwrotów akcji oraz niezapomnianych kreacji. 

Obecnie nie wiadomo, czy w obsadzie pojawi się Nigel, w którego postać wcielił się Stanley Tucci. Aktor opowiedział o swoich poważnych problemach zdrowotnych.

Beata Kozidrak wystąpi na Fryderykach? Mamy oficjalny komentarz organizatorów Czytaj dalej Tak Putin potraktował delegację z USA. Większa afera niż na spotkaniu Zełenski-Trump Czytaj dalej

Stanley Tucci ma raka

W 2017 roku, u Stanleya Tucciego, znanego amerykańskiego aktora, zdiagnozowano guz u podstawy języka. Ta trudna diagnoza zmusiła go do podjęcia intensywnego leczenia onkologicznego, które obejmowało zarówno radioterapię, jak i chemioterapię. Choć walka z rakiem była niezwykle wymagająca, aktor nie spodziewał się, że skutki leczenia będą towarzyszyć mu jeszcze przez wiele lat. W 2024 roku, podczas nagrania programu telewizyjnego we Włoszech, Tucci zaczął odczuwać niepokojący spadek energii.

Byłem tak zmęczony po południu, że nie mogłem funkcjonować — wyznał Tucci w jednym z odcinków popularnego podcastu "David Tennant Does A Podcast With…". 

Zaniepokojony stanem swojego zdrowia, aktor udał się na badania, które ujawniły zaskakującą przyczynę jego dolegliwości. Okazało się, że spadek energii był wynikiem zaniku funkcji tarczycy, co postawiło Tucciego przed nowym wyzwaniem.

Zastanawiałem się, dlaczego? To nie ma żadnego, k****, sensu — mówił Tucci w podcastowym wywiadzie. — A to, co się stało, to to, że miałem radioterapię sześć, siedem lat temu, która wypaliła mi tarczycę.

Stanley Tucci stracił tarczycę

Tarczyca, której główną rolą jest produkcja hormonów regulujących między innymi tętno oraz temperaturę ciała, w wyniku leczenia nowotworu przestała funkcjonować prawidłowo, co miało wpływ na cały organizm Tucciego. Początkowo, nie zdając sobie sprawy z powiązań między wcześniejszym leczeniem a problemami zdrowotnymi, aktor zauważył niepokojące zmiany w poziomie cholesterolu, który stał się wyższy niż zwykle. Dopiero konsultacja z onkologiem w Nowym Jorku rzuciła światło na źródło jego złego samopoczucia – okazało się, że była to konsekwencja uboczna radioterapii.

Obecnie Stanley Tucci przyjmuje leki hormonalne, które pomagają mu odzyskać równowagę organizmu. Terapia ta znacząco poprawiła komfort jego życia, jednak aktor wciąż zmaga się z nieprzyjemnym uczuciem chronicznego zmęczenia.

Czasami nie mam ochoty robić niczego – przyznał w rozmowie. — To uczucie bywa bardzo przytłaczające.

Pomimo trudności, które wciąż go dotykają, Tucci nie traci nadziei. W wywiadach udzielanych już w 2021 roku, aktor dzielił się swoimi obawami związanymi z leczeniem i jego skutkami ubocznymi, ale także wyraził silną wolę, by wrócić do pełni zdrowia. Obecnie, koncentruje się na rehabilitacji i stopniowym powrocie do sił. Jego historia to nie tylko opowieść o walce z rakiem, ale także o determinacji i nadziei, które pozwalają mu stawić czoła kolejnym wyzwaniom.