Gwiazda "M jak Miłość" zmaga się z nawrotem choroby. Do fanów dotarły przykre wieści
Po metamorfozie przyszły trudne chwile. Aktor znany z serialu “M jak Miłość”, który niedawno zachwycał swoją przemianą, teraz mierzy się z problemami zdrowotnymi. Co się stało?
"M jak Miłość" całyczas w sercach fanów
" M jak miłość " to najpopularniejszy serial w ofercie Telewizji Polskiej, emitowany od 2000 roku i uznawany za polską telenowelę. Przez te lata widzowie śledzili rozwój karier młodych gwiazd, takich jak: Kasia Cichopek, Anna Mucha i Barbara Kurdej-Szatan , ale także żegnali się z wieloma aktorami. Serial, który gości w naszych domach od ponad dwóch dekad, stał się fenomenem, a losy bohaterów wzbudzają w widzach wielkie emocje.
W ostatnich latach " M jak miłość " pożegnało m.in. Witolda Pyrkosza, Emiliana Kamińskiego, Andrzeja Precigsa i Andrzeja Baranowskiego . Śmierć gwiazd serialu jest bolesna dla obsady i fanów, ale scenarzyści starają się godnie pożegnać ich bohaterów. Niestety, niektórzy aktorzy zmagają się również z chorobami w życiu prywatnym i można odnieść wrażenie, że dodaje to kolejny wymiar do historii związanych z tym popularnym serialem.

Metamorfoza Bartłomieja Nowosielskiego
Bartłomieja Nowosielskiego , znanego m.in. z roli Tadeusza Kiemlicza w serialu " M jak miłość ", widzowie Telewizji Polskiej mogli oglądać także w takich produkcjach, jak " Pitbull. Ostatni pies ", " Barwy szczęścia " czy " Listy do M. 4 ". W 2022 roku aktor zaskoczył wiele osób swoją metamorfozą, kiedy to poddał się operacji bariatrycznej, zmniejszającej wielkość żołądka. Zabieg ten pomógł Nowosielskiemu zrzucić 30 kilogramów, ale niestety radość z utraty wagi nie trwała długo.
Problemy ze zdrowiem powróciły ze zdwojoną siłą i aktor musi się zmierzyć z poważną chorobą. Nowosielski , który od ponad dwóch dekad występuje na deskach Teatru Ateneum, nie poddał się i kontynuuje leczenie. Mimo trudności aktor stara się zachować pozytywne nastawienie i nie rezygnuje z pracy. Fani i przyjaciele wspierają go w tym trudnym czasie, życząc mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Nowosielski o konsekwencjach zdrowotnych
Jakiś czas temu Bartłomiej Nowosielski udzielił wywiadu dla portalu Złota Scena, w którym opowiadał o nawrocie choroby i o tym, z czym musi mierzyć się do dziś.
Schudłem ponad 30 kilogramów, ale nastąpił nawrót choroby otyłościowej. Najważniejsze, żeby uświadomić sobie, że to jest choroba. W tym przypadku trzeba iść do lekarza specjalisty, który zobaczy nas i powie jak się leczyć - podkreślał w rozmowie z portalem Złota Scena.
Aktor przyznaje, że źle się czuje z niesłuszną oceną swojego wyglądu , ponieważ wie, że prawda jest zupełnie inna.
Najłatwiej to oceniać z zewnątrz, nie znając indywidualnie każdego przypadku. Zły jest hejt w internecie, gdzie czytam: “Pewnie je jak tucznik” - mówił Nowosielski.
Jak sam przyznaje, walczy dalej i się nie poddaje.
Oczywiście nie wróciłem do tego stanu, który miałem początkowo, ale nie jest to łatwy proces. Cały czas jestem w drodze i się z tego cieszę. Wszystko musi być zachowane: dieta, aktywność fizyczna, ogromne wsparcie ze strony rodziny, które na szczęście mam - wyznał aktor.
Nowosielski wyznaje, że przyczyna nie leży w pochłanianiu cukru, co często mu się zarzuca.
Ktoś mówi do mnie: “Nie jedz słodyczy”, a ja naprawdę nie lubię słodkich rzeczy. Ten składnik odpada w mojej chorobie. - dodał.
Oprócz Złotej Sceny aktor rozmawiał również z portalem abcZdrowie, gdzie wyjawił, że jedną z diagnoz, która została mu postawiona, jest bezdech senny .
Ta diagnoza była początkiem mojej walki o zdrowie. Potem przyszedł czas na balonikowanie żołądka i założenie balonika na rok. Dzięki temu szybciej osiągałem sytość. (...) Straciłem 28 kg w ciągu czterech miesięcy, ale tej masy ciała nie udało mi się utrzymać. - mówił w rozmowie z serwisem.
Wyjawił również, że najtrudniejszy był dla niego czas, w którym musiał sam zawalczyć o swoje zdrowie.
Po wyjęciu balonika trzeba było dalej walczyć o to zdrowie, a to już nie było takie proste. - przyznał.
Nowosielski przyznaje, że dużym czynnikiem , który przeszkadza mu w osiągnięciu obecnego celu, jest zawód, który wykonuje, oraz nieregularny tryb życia .
Nie chcę się tłumaczyć. To, że nie udało mi się całkowicie zrealizować celu, leży po mojej stronie. Ale też w moim zawodzie, kiedy czasem zdjęcia trwają 12 godzin, kiedy próby teatralne przeplatane spektaklami ciągną się długimi godzinami, bardzo ciężko o systematyczność w zdrowym stylu życia, w regularnych posiłkach, w aktywności fizycznej. - podkreślał Nowosielski
Przyznaje również, że nie poddaje się w walce i idzie dalej.
Nie zamierzam stać w miejscu. Idę z tematem, próbuję dalej, zobaczymy, dokąd mnie to zawiedzie - dodał.
Trzymamy kciuki!
