Hanna Śleszyńska w żałobie. Byli związani przez tyle lat. Jej słowa rodzierają serce
Hanna Śleszyńska przeżywa bolesną końcówkę roku. Najpierw poinformowała o śmierci bliskich osób, a tera mierzy się z kolejną żałobą. Wpis w mediach społecznościowych wyciska łzy z oczy. Gwiazda musiała się pożegnać.
Czas rozstań w show-biznesie
Końcówka roku przysporzyła nam kolejnych powodów do smutku. W ostatnim czasie żegnaliśmy zarówno reprezentantów filmu, muzyki, jak i sportu. Fani legendarnego rapera łączyli się z nim w bólu po wieści o śmierci jego ukochanej matki , a polscy miłośnicy futbolu amerykańskiego przeżywali bolesną żałobę po informacji o nagłym odejściu 18-letniego syna byłego gwiazdora TVN. Sceny na pogrzebie rozdzierają serce .
Niestety okazuje się, że zanim pożegnamy mijający rok, dojdą nam kolejne powody do żałoby. Czas płynie nieubłaganie i jest powodem ogromnego smutku również w świecie show-biznesu. W tym roku dotkliwie dowiedziała się o tym Hanna Śleszyńska.
Aktorka w przeciągu ostatnich miesięcy już kilkukrotnie zawiadamiała o prywatnych żałobach związanych ze śmiercią bliskich osób. Niestety nie zakończyła smutnych pożegnań. W mediach społecznościowych podzieliła się kolejnym ściskającym za serce i gardło wpisem. Internauci łączą się w bólu.
Trudny moment Hanny Śleszyńskiej
Hanna Śleszyńska to doskonale znana polska aktorka, która przed kamerami występuje już od ponad czterech dekad. Widzowie pokochali ją przede wszystkim ze względu na komediowe role w takich produkcjach jak m.in.: "Daleko od noszy", "Świat według Kiepskich" czy "O mnie się nie martw". Prywatnie jednak ostatnio nie miała wielu powodów do uśmiechów.
W czerwcu gwiazda poinformowała o śmierci swojego pierwszego męża, Wojciecha Magnuskiego . Ich małżeństwo trwało zaledwie 5 lat, jednak przyjaźń przetrwała do samego końca.
Wczoraj odszedł Wojtek Magnuski, aktor, przyjaciel, bardzo bliska mi osoba. W latach 80-tych przez pięć lat byliśmy małżeństwem. […] Choć nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły, to przez te wszystkie lata przyjaźniliśmy się i bardzo wspierali. - wyznała.
Niedługo później przyszedł do niej kolejny czas pożegnań. Tym razem podzieliła się z internautami bólem po odejściu koleżanek po fachu, Jadwigi Barańskiej oraz Elżbiety Zającówny . Czarno-białe zdjęcia aktorek pojawiły się na profilu gwiazdy.
Czas żałoby nie opuszcza jednak Hanny Śleszyńskiej. Aktorka poinformowała o kolejnej tragedii.
Hanna Śleszyńska w kolejnej żałobie
Hanna Śleszyńska dołączyła do gwiazd pogrążonych w żałobie po śmierci wielkiego artysty sceny muzycznej, Ryszarda Poznakowskiego. Aktorka była bardzo zżyta z członkiem zespołu Trubadurzy. Wspólnie przez pewien czas współpracowali przy Kabarecie Olgi Lipińskiej. Wiadomość o jego śmierci była dla gwiazdy ogromnym ciosem.
Ryszard przez wiele lat współpracował z Kabaretem Olgi Lipińskiej i był kierownikiem muzycznym. Napisał wiele pięknych piosenek dla Kabaretu i był autorem aranżacji. Dla Niego nie było rzeczy niemożliwych. Jeśli brakowało jakiegoś głosu na nagraniach radiowych, sam stawał przy mikrofonie i śpiewał. Przy tym zawsze miał ogromne poczucie humoru, żartował, opowiadał anegdoty.
Następnie zwróciła się do swojego przyjaciela.
Dziękuję Ci Rysiu, w imieniu swoim i kolegów z Kabaretu za te wszystkie wspaniałe, wesołe lata wspólnej pracy, za Twój wielki talent i piosenki, które nam zostawiłeś… Spoczywaj w pokoju. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół - przekazała.
W komentarzach nie brakowało kondolencji zarówno dla aktorki jak i bliskich zmarłego. Hanna Śleszyńska niedługo będzie uczestniczyć w kolejnym wzruszającym pogrzebie .