Internauci przecierają oczy. Odchudzona Zawodnik zachwyca w stroju kąpielowym

Kinga Zawodnik w mediach

Kinga Zawodnik dała się poznać opinii publicznej kilka lat temu, gdy została gwiazdą programu "Dieta czy cud"?". Na oczach kamer próbowała różnych diet, produktów, czy korzystała z wielu gadżetów, a celem tych działań było jedno - zgubienie nadprogramowych kilogramów i szczupła sylwetka. 

Sympatyczna dziewczyna w szybkim tempie zyskała przychylność telewidzów i internautów, którzy polubili ją za poczucie humoru i dystans do siebie. Aspirującej gwieździe telewizji udało się trochę schudnąć, jednak to nie był dla niej satysfakcjonujący efekt. 

Z tego powodu Zawodnik postanowiła poddać się operacji bariatrycznej, czyli resekcji żołądka. Kobieta uznała to za bardzo ważny krok ku drodze do smukłej sylwetki. 

Kochani Fanowcy. Tak, jestem po poważnej operacji … Wszystko się udało… Dziś czuję się tragicznie, ale będzie tylko lepiej … Wracam za jakiś czas i o wszystkim Wam opowiadam... I mam przeogromną prośbę : nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych, jest ich mega dużo… Jeśli chcecie podzielić się swoim wsparciem, to pod tym postem proszę. Dziękuję, że jesteście. Wasza Kingusia - przekazała w mediach społecznościowych. 

"Od dziecka byłam gruba". Kinga Zawodnik przeszła przez piekło. Nigdy wcześniej o tym nie mówiła Czytaj dalej Zawodnik schudła 50 kg! Mogła na tym zarobić miliony złotych. Co stanęło na przeszkodzie? Czytaj dalej

Zawodnik o przebytym zabiegu

Zawodnik od wielu miesięcy walczy, by osiągnąć cel, którym jest szczupła sylwetka. Efektami dzieli się na Instagramie, gdzie pokazuje zdjęcia przed i po. Fotografie robią spore wrażenie. Kinga niedawno udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała więcej o operacji bariatrycznej. Na pytanie, czy nie obawiała się możliwych powikłań po tym konkretnym zabiegu, odpowiedziała:

Wiesz co,  powiem tak, każda operacja czy to w znieczuleniu ogólnym, miejscowym niesie ze sobą wiele ryzyk i między innymi takim najgorszym ryzykiem i powikłaniem każdej operacji właśnie może by zatrzymanie akcji serca, czyli śmierć. Jeśli chodzi o zatorowość płucną, jest to jedna z najczęstszych powikłań, jeśli chodzi o jakiekolwiek operacje. Nawet mój tata miał po operacji powikłanie, ledwo uszedł z życiem, bardzo długo walczył na OIOM-ie, jeśli chodzi o zatorowość.

Kinga Zawodnik nie ukrywała swojego strachu, jednak dziś jest zadowolona, że podjęła taką decyzję. 

Natomiast czy się bałam? Bałam się wszystkiego, począwszy od takich najprostszych rzeczy, że będę miała wenflon wkuty w żyłę, skończywszy na tych właśnie dramatycznych rzeczach, że przy intubacji mogą ci zęby wypaść, możesz stracić życie, możesz się nie budzić, że operacja pójdzie nie tak. Wszystkiego się bałam, ale uważam też, że do odważnych świat należy i co najważniejsze do tej operacji byłam bardzo dobrze tez przygotowana. Przeszłam szereg badań, konsultacji i prawda jest taka, że gdyby było coś nie tak, to profesor tez by się nie podjął takiej operacji, więc byłam i jestem nadal w bardzo dobrych rękach. Niczego nie żałuję i cieszę się, że podjęłam taką decyzję - opowiadała. 

W dalszej części wywiadu gwiazda TVN zdradziła, że w związku z zabiegiem miała wiele ofert współpracy, jednak nie skorzystała z nich, gdyż to zdrowie było dla niej na pierwszym miejscu, a nie możliwy zysk. 

Szczerze naprawdę mogłabym być milionerką i wzbogacić się na tej operacji bariatrycznej, miałam i mam mnóstwo różnych ofert współpracy, bardzo dobrze tez płatnych. Tylko różnica jest taka, że bardzo długo, przez całe życie pracowałam na swoje imię i nazwisko. Ja nie podpisze się pod żadnym bublem. Nie podpiszę się pod czymś, do czego nie jestem przekonana, jak już coś polecam. Nie mówię, że nie mam współprac. Mam, bardzo fajne. Nawet jedną mam kilkuletnią współpracę, z której jestem bardzo zadowolona i też mam nawet swoje produkty, których też się nie wstydzę - wyznała.

Kinga Zawodnik prezentuje szczupłą sylwetkę w nowym teledysku

Kinga Zawodnik w dalszym ciągu jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Gwiazda stacji telewizyjnej TVN jakiś czas temu pochwaliła się pracą nad nowym projektem. Jej celem jest podbicie branży muzycznej. 

Efekty zostały opublikowane w niedzielę 26 maja na platformie YouTube. Kinga zaprezentowała teledysk do utworu "Zawodniczka'. W materiale można ją zobaczyć, jak tańczy na tle pięknych krajobrazów, czy jeździ quadem. Zawodnik w ukazanych kadrach ma na sobie kilka zwiewnych, letnich sukienek, ale pojawiła się także w kostiumie kąpielowym, na który zarzuciła pareo. Trzeba przyznać, że metamorfoza Kingi robi ogromne wrażenie, a jej szczupła sylwetka przyciąga wzrok. 

Teledysk do utworu “Zawodniczka” poniżej.