Iwona Pavlović rozpłakała się w "Halo tu Polsat". Produkcja trafiła w jej czuły punkt

Iwona Pavlović w "Halo tu Polsat"

Iwona Pavlović od lat ocenia uczestników “Tańca z gwiazdami”. Jednak dziś pojawiła się w studiu “Halo tu Polsat” z zupełnie innego powodu. Czarna Mamba zagościła na kanapach kolejnego wydania nowej śniadaniówki stacji z okazji 15. rocznicy ślubu . Ona i jej ukochany, Wojciech Oświęcimski, są razem od 19 lat, a dziś postanowili opowiedzieć o swoim związku.

Co ciekawe, 15. rocznica ślubu nosi miano kryształowej, co oczywiście wszystkim skojarzyło się z Kryształową Kulą – wyróżnieniem, jakie otrzymują zwycięzcy “Tańca z gwiazdami”. Iwona żartowała w “HTP”, że z tej okazji ma w zanadrzu kryształowe prezenty, o których jej mąż nic nie wie. Para wróciła też wspomnieniami do samej ceremonii, na której Pavlović zaskoczyła krwiście czerwoną suknią . Okazało się, że na kolor kreacji miała wpływ jej mama. A co wydarzyło się tuż po tym?

Iwona Pavlović z mężem w świętują rocznicę ślubu

Czarna Mamba ma swój pseudonim nie bez powodu. Uwielbia ubrania w czarnym kolorze, i choć czasem pojawia się w innych barwach, zwłaszcza w czerwieni, to właśnie czerń jest wręcz jej symbolem. Okazuje się, że taka miała być nawet jej ślubna kreacja , ale jej mama wpadła w panikę .

To miała być czarna suknia, tylko moja mama mówiła: Iwonko, proszę cię, jak założysz czarną suknię, to ja umrę prędzej, niż pójdę na ten ślub. Więc dla mamy była czerwona. I to jest suknia od Evy Minge, specjalnie szyta na tę okazję – ujawniła Iwona w “HTP”.

Ostatnie wydanie “Halo tu Polsat” prowadzili Maciej Rock, Agnieszka Hyży. Okazało się, że mają dla Iwony i Wojciecha gigantyczną niespodziankę . Co prawda na widowni znajdowała się rodzina małżonków, ale nie wiedzieli oni o jeszcze jednym, bardzo specjalnym gościu . Kiedy Mateusz Gessler wprowadził ją na scenę, Pavlović zalazła się łzami. Kto pojawił się w studiu?

Iwona Pavlović płacze na wizji "Halo tu Polsat"

Twórcy śniadaniówki Polsatu mieli dla Iwony piękny prezent. Kiedy Czarna Mamba i jej mąż rozmawiali z prowadzącymi, zza kulis wyszła 91-letnia mama Pavlović, pani Zenobia Szymańska . Mateusz Gessler prowadził elegancką seniorkę na kanapy i pomagał nieść przygotowany przez nią bukiet i laurkę. Surowa jurorka “Tańca z gwiazdami” zaniemówiła, a potem ukryła twarz w dłoniach. Ze wzruszenia nie wiedziała, co powiedzieć.

Mnie serce chyba wyskoczy – ekscytowała się także pani Zenobia, tulona mocno przez córkę i zięcia.

Mama Iwony także zaczęła wspominać ślub córki z Wojciechem Oświęcimskim.

Chyba pół Olsztyna było! A przyjęcie było wspaniałe! – cieszyła się, wyznając, że tańczyła na weselu z Rafałem Maserakiem i Tomaszem Barańskim.

A co pani Zenobia myśli o zięciu?

Jestem bardzo zadowolona, bo jest dobry jako człowiek, ale też dla mojej córki. Cieszę się, że drugie małżeństwo tak jej się udało. Czyli jednak można, a ja jestem już starej daty, to ja przeżywałam troszkę. Ale bardzo teraz się cieszę, bo córka jest szczęśliwa. I ja jestem szczęśliwa – wyznała z szerokim uśmiechem.

Pavlović przez cały czas nie mogła poradzić sobie z ogromnym wzruszeniem .

To jest największy prezent na rocznicę ślubu – zapewniła łamiącym się głosem.

Na koniec Czarna Mamba zażartowała, że po tak pozytywnych emocjach trudno jej będzie zachować srogą pozę w “Tańcu z gwiazdami” . Czy rzeczywiście będzie dziś wyjątkowo łagodna? Okaże się wieczorem.