Izabela Skrybant-Dziewiątkowska miała lecieć z Anną Jantar feralnym lotem. Los miał inne plany
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska od lat 60. zachwycała głosem w zespole Tercet Egzotyczny. Niestety w wyniku choroby pożegnaliśmy artystkę cztery lata temu. Los jednak o mały włos nie zabrał jej znacznie wcześniej. Nagła decyzja pozwoliła jej nacieszyć się życiem.
Gwiazda zrobiła karierę w Polsce i za granicą, jednak mało osób wie, że cudem uniknęła śmierci. W ostatniej chwili nie wsiadała do samolotu z Anną Jantar. Odeszła w 2019 roku na wskutek poważnej choroby.
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska kochała muzykę i życie
Jako wokalistka podbijała serca słuchaczy takimi utworami jak m.in.: "Pamelo żegnaj" czy "Ile wieczorów". To dzięki pasji odnalazła także miłość. Związała się ze Zbigniewem Dziewiątkowskim, który występował w znanej grupie. Doczekali się dwóch córek.
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska koncertowała nie tylko w Polsce, ale i w Stanach Zjednoczonych. Jeden z koncertów odbył się w feralnym 1980 roku.
"Od dziś nie będzie już ciszy". Tłum gwiazd na Marszu 4 czerwca: Żebrowscy, Majdanowie, Dowborowie i wielu innychLos ocalił Izabelę Skrybant-Dziewiątkowską w ostatniej chwili
Gwiazda koncertowała za oceanem w podobnym czasie co Anna Jantar i choć wokalistki nie spotkały się na scenie, miały wracać tym samym lotem. Los chciał, że Izabela Skrybant-Dziewiątkowska przedłużyła amerykański pobyt ze względu na kontrakt. Decyzja sprawiła, że uniknęła katastrofy lotniczej, w której zginęli wszyscy pasażerowie.
— Mogłam zginąć razem z Anią Jantar. Dosłownie w ostatniej chwili dostałam dodatkowy kontrakt i po prośbach zostałam dłużej. Zadzwoniłam do Ani. Była niepocieszona. Mówiła, że tak nie chciała wracać sama — przyznała w rozmowie z "Super Expressem".
O dramatycznej diagnozie dowiedziała się przypadkiem
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska przez następne lata śpiewała na wielu wydarzeniach, w tym na festiwalu polskiej piosenki w Opolu. To tam usłyszała, że ma żółte plamy na twarzy. Bez zawahania udała się do lekarza, który potwierdził znacznie gorszą diagnozę.
— Na następny dzień po festiwalu pojechałam do lekarza i okazało się, że mam żółtaczkę. […] zrobili wszystkie badania i okazało się, że oprócz żółtaczki mam raka […] Tak więc tego raka wykryli mi przy okazji — wspominała.
Izabela Skrybant-Dziewiątkowska odeszła 1 maja 2019 roku w wieku 78 lat pozostawiając obie córki. Mąż artystki zmarł w 2002 roku.
Zobacz zdjęcia: