Janusz Kowalski na chwilę odpuścił Tuska i wziął się za... Ralpha Kaminskiego. Wściekłość fanów sięgnie zenitu

Janusz Kowalski wyśmiewa Ralpha Kaminskiego

Kariera polityczna Kaminskiego, z zawodu prawnika, jest dość zaskakująca. Zaczynał jako wiceprezydent Opola, a od 2019 roku jest posłem w Sejmie IX kadencji . Startował jako przedstawiciel Solidarnej Polski na liście PiS. Przez trzy lata był wiceministrem aktywów państwowych, a od zeszłego roku pełni funkcję wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi .

W sieci zasłynął jako zdeterminowany krytyk działalności Donalda Tuska oraz szeroko rozumianej opozycji. W 2021 Komisja Etyki Poselskiej ukarała go po zarzutach o odczłowieczanie osób LGBT . Krytycznie odnosi się też do przynależności Polski do Unii Europejskiej. Tym razem w serwisie X (Twitterze) poruszył temat wyborów, używając do tego nagrania z udziałem Ralpha .

Janusz Kowalski pokazał nagranie z Ralphem Kaminskim, co za komentarz

Wiceminister udostępnił nagranie, wyemitowane w TVN, w którym Kaminski zachęca do udziału w jesiennych wyborach do Sejmu . Po jego apelu doklejony został fragment z koncertu, na którym muzyk śpiewa utwór „Pies”, przy którym szczeka do mikrofonu . Kowalski pokazał ten film, opatrując go komentarzem:

TVN mobilizuje wyborców dla Tuska i Giertycha. Paradne – napisał Kowalski.

Warto dodać, że psia metaforyka pojawia się nie pierwszy raz w kontekście wyborów . Grzegorz Sroczyński nazwał niedawno grupę Silni Razem „wściekłymi kundelkami”, a Marcin Meller określił wyborców PO „ratlerkami”. Niestety, poseł nie znalazł w sieci poparcia. Poniżej zamieszczamy reakcje internautów.

W sieci burza po słowach Janusza Kowalskiego

Kowalski nie spotkał się z masowym poparciem po tym, jak wyśmiał Kaminskiego . W komentarzach nie brakuje uwag, jaki rodzaj muzyki promuje Telewizja Polska oraz spostrzeżeń, że zachęcanie do wzięcia udziału w wyborach nie oznacza od razu agitowania za Tuskiem.

• Pan pokaże TVP może, zobaczymy , co u nich słychać.
• To, że Pan sztuki nie rozumie i artystów obraża to nie oznacza, że coś sztuką nie jest. Nie każdy tworzy na dwa takty disco polo, niektórzy idą trochę dalej, a na wybory iść trzeba, dobrze żeby każda znana twarz do tego namawiała.
• Ten młody człowiek coś robi i coś sam już osiągnął.
• Januszu, nie ośmieszaj się po raz kolejny.
• Czyli teraz przekonywanie ludzi do pójścia na wybory, to mobilizacja wyborców Tuska i Giertycha?
• Nie widzę żadnego problemu w tym, że artyście zależy na zachęceniu innych do udziału w wyborach i wyrażenia swojego głosu – piszą komentujący.