Jerzy S. ponownie stanął przed sądem. Usłyszał wyrok, wszystko jest już jasne
Niedawno informowaliśmy o apelacji do wyroku w sprawie Jerzego S., za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Sąd pierwszej instancji orzekł karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata, grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dziś aktor usłyszał ostateczny wyrok w procesie apelacyjnym. Jak zadecydował Sąd Okręgowy w Krakowie?
Jerzy S. usłyszał wyrok sądu apelacyjnego. Co się wydarzyło?
17 października 2022 roku na Alei Mickiewicza w Krakowie doszło do kolizji samochodu osobowego, należącego do Jerzego S. , z motocyklem. Okazało się, że w chwili zdarzenia aktor miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Rzecznik krakowskiej prokuratury ogłosił wtedy, że mężczyzna przyznał się do winy i tłumaczył, że pił wino do obiadu.
1 marca 2023 roku sąd pierwszej instancji nałożył na gwiazdora karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata, grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Prokuratura domagała się jednak wyższej kary.
Prokuratura domagała się wyższego wyroku. Jak zadecydował sąd apelacyjny ws Jerzego S.?
Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji – ogłosił Jerzy w oficjalnym oświadczeniu w mediach społecznościowych.
W złożonej apelacji prokuratura domagała się wyższej kary dla aktora: 45 tysięcy złotych grzywny, wypłaty 25 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dziś po południu sąd apelacyjny wydał ostateczny wyrok.
Uzasadnienie wyroku sądu apelacyjnego w sprawie Jerzego S.
Rozprawa odbyła się dzisiaj, w Sądzie Okręgowym w Krakowie. W procesie apelacyjnym utrzymano w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Uznano, że wymierzona kara jest słuszna, sprawiedliwa i nie ma podstaw do jej zmiany. Sędzia Elżbieta Jabłońska-Malik w uzasadnieniu wyroku odniosła się do zarzutów prokuratury.
„Niezasadne są zarzuty prokuratora , iż oskarżony jako osoba powszechnie znana zasługiwał na wymierzenie surowszej kary” – ogłosiła, dodając, że społeczną szkodliwość czynu określono jako umiarkowaną, a sąd I instancji słusznie wziął pod uwagę, że oskarżony do tej pory nie był karany i przyznał się do winy.
Źródło: Polska Agencja Prasowa
