Joanna Krupa musiała uciekać z córką przed pożarem. "Nie dostaliśmy żadnego alertu". Pokazała, jak blisko był ogień
Joanna Krupa należy do polskich gwiazd, które mierzą się z ogromnymi pożarami w Los Angeles. Modelka nie tak dawno mówiła nam o swojej sytuacji, a teraz zwróciła się do internautów. Musiała ewakuować się z domu wraz z 5-letnią córeczką. Pokazała, jak blisko był ogień.
Pożary w Stanach Zjednoczonych
Los Angeles i okolice od kilku dni zmagają się z ogromnymi pożarami, które trawią kolejne obszary miasta. Strażacy walczą z żywiołem dzień i noc, ale sytuacja wciąż pozostaje krytyczna. Eksperci ostrzegają, że najgorsze może dopiero nadejść. Wszystko ze względu na warunki atmosferyczne, które mogą rozprzestrzenić niszczący żywioł.
Skala tragedii jest ogromna — wielu mieszkańców straciło dorobek życia, a tysiące zostały zmuszone do ewakuacji. Władze apelują o ostrożność i gotowość do natychmiastowego opuszczenia domów, jeśli pojawi się taka konieczność.
Wśród osób dotkniętych tragedią znalazły się tysiące obywateli, a także gwiazdy, w tym reprezentanci naszego show-biznesu. Joanna Krupa zaledwie wczoraj przerażeniem opowiadała nam o sytuacji w Kalifornii. Teraz była zmuszona do ucieczki. Wraz z córką opuściła dom. Relacja gwiazdy przyprawia o ciarki.
Uwielbiana w Polsce gwiazda pokazała zgliszcza swojego domu. Pożar zamienił posiadłość w ruinę Joanna Krupa czeka na ewakuację. Pożary w Los Angeles tuż obok domu polskiej gwiazdy. "Katastrofa"Joanna Krupa w centrum pożarów
Joanna Krupa na stałe mieszka w Los Angeles, jednak często przylatuje do Polski z uwagi na zawodowe obowiązki związane z promocją programu "Top Model". W Stanach Zjednoczonych wraz z byłym mężem wychowuje 5-letnią córeczkę. W rozmowie ze Światem Gwiazd nie kryła obawy przed rozprzestrzeniającym się ogniem.
To, co się dzieje tutaj to jest katastrofa. Ludzie tracą wszystko. Pożar jest blisko mojego domu. To jest na górze mojej ulicy, gdzie mieszkam. Pożary są bardzo blisko, tylko ja jeszcze nie dostałam powiadomienia o ewakuacji. Znajomi, którzy mieszkali blisko mnie dostali powiadomienie o ewakuacji, musieli się wyprowadzić. Całe LA się pali, całe Malibu, Wzgórza Hollywood tam gdzie mój były mąż Romain mieszka. Absolutnie tragedia tutaj w Stanach. Takie są silne wiatry do tego, że będzie coraz gorzej. Czekamy, czy będą chcieli nas ewakuować, ale na razie nic nie słyszymy o naszym rejonie - powiedziała nam.
Niestety zaledwie kilka godzin później doszło do katastrofy. Modelka musiała ewakuować się wraz z córeczką z powodu nadciągającego ognia. Co gorsza, nie dostała żadnego alarmu, a z opublikowanych przez nią zdjęć widać, że zagrożenie było naprawdę blisko.
Joanna Krupa musiała uciekać z domu z 5-letnią córeczką. Już było widać dym
Niestety dramatyczna sytuacja w Los Angeles dotknęła także polską modelkę. Musiała nieoczekiwanie opuścić dom i wraz z córeczką udać się w bezpieczne miejsce. W mediach społecznościowych opublikowała zdjęcia, które pokazują, że kłęby dymy kumulowały się tuż nieopodal niej. Gdyby nie szybka interwencja gwiazdy, pomimo wskazań służby, noc mogła zakończyć się tragedią.
Tak wygląda ewakuacja, mimo że nie dostaliśmy żadnego alertu. Postanowiliśmy podjąć działania i zabrać naszą córkę w bezpieczne miejsce, ponieważ wczoraj wieczorem pożar był zbyt blisko, aby czuć się bezpiecznie. Jestem wdzięczna za bezpieczeństwo, ale to doświadczenie było bolesnym przypomnieniem, żeby zawsze być przygotowanym - przekazała.
Joanna Krupa na szczęście dotarła w bezpieczne miejsce, ale zagrożenie nadal jest realne. Nadchodzące dni będą niezwykle trudne na mieszkańców ogarniętych pożarem terenów. Służby ratownicze robią co w ich mocy, a każdy upraszany jest o zachowanie szczególnej ostrożności. To ciemny czas dla obywateli Stanów Zjednoczonych.