Joanna Kurowska wspomina, jak poznała syna Krzysztofa Krawczyka, przytoczyła anegdotę
-
Krzysztof Krawczyk miał jedynego syna, Krzysztofa Juniora
-
Joanna Kurowska miała okazję poznać obu panów osobiście
-
Aktorka poznała Krzysztofa Juniora w niecodziennych okolicznościach
Wśród grona osób, które wspominały zmarłego w Poniedziałek Wielkanocny Krzysztofa Krawczyka w social mediach, dołączyła niedawno Joanna Kurowska. Post ukazał się na oficjalnym profilu aktorki na Instagramie. Artystka kabaretowa kilkukrotnie miała okazję poznać legendarnego wokalistę osobiście, podobnie jak noszącego to samo imię syna piosenkarza, o czym mogli przekonać się wczoraj internauci .
Najbliższa rodzina Krzysztofa Krawczyka. Muzyk miał jednego rodzonego syna
O czym nie każdy wie, muzyk miał jedynego rodzonego syna. Dziecko otrzymało to samo imię, jakie nosił jego ojciec, dlatego dorosły dziś mężczyzna bywa nazywany “Krzysztofem Juniorem”.
Krzysztof Junior przyszedł na świat ze związku z drugą żoną artysty, Haliną Żytkowiak, członkinią zespołu Trubadurzy . Wcześniej Krzysztof Krawczyk był żonaty z Grażyną Adamus. Dopiero po tych, ostatecznie zakończonych rozwodami, relacjach, muzyk odnalazł szczęście w miłości u boku Ewy Krawczyk, z którą trwał aż do śmierci.
Ewa i Krzysztof Krawczyk nie doczekali się własnego potomstwa. Wspólnie opiekowali się jednak trzema “adoptowanymi” córkami - Sylwią, Katarzyną i Beatą. Krawczykowie oficjalnie nie zostali ich rodzicami; wszystkie były tak naprawdę dziećmi rodzonej siostry Ewy Krawczyk, Barbary. Małżonkowie odchowali dziewczynki jak własne potomstwo.
Joanna Kurowska we wspomnieniu o zmarłym artyście. Aktorka w nietypowy sposób poznała jego syna
Wieść o nagłej śmierci Krzysztofa Krawczyka, jaka dotarła do mediów w poniedziałek 5 kwietnia, wstrząsnęła światem polskiego show-biznesu. W sieci zaczęły pojawiać się słowa pożegnania i wspomnienia związane z legendarnym piosenkarzem - muzyka żegnali między innymi Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki, Rafał Brzozowski, czy Halina Mlynkova. O swoim spotkaniu z Krzysztofem Krawczykiem opowiedziała wczoraj także Joanna Kurowska.
Post ujrzał światło dzienne w sobotę 10 kwietnia - tego samego dnia odbyły się uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Krawczyka. Joanna Kurowska wyznała, że w życiu zawodowym miała kilka okazji na to, by zamienić z muzykiem parę słów osobiście. Jedna ze sposobności nadarzyła się podczas koncertu, który aktorka miała zapowiedzieć.
Krzysztof Krawczyk zachęcił pracowników zza kulis do tego, by stanęli w kręgu i chwycili się za ręce. Po tym zgromadzeni zaczęli wspólnie się modlić. W pewnym momencie obecna wśród modlących się osób Joanna Kurowska nachyliła się do gitarzysty stojącego obok i szepnęła do niego kilka słów wyjawiających zniecierpliwienie. Gitarzystą okazał się Krzysztof Krawczyk Junior we własnej osobie.
- Nachyliłam się do gitarzysty i mówię...... słuchaj, ja już nie dźwigam tych modłów. A On na to - ja też, ale kocham tatę i wiem jakie to dla Niego ważne (zachowano pisownię oryginalną - przypis red.) - relacjonowała aktorka.
W dalszej części wpisu Joanna Kurowska nawiązała także do jednego z Sylwestrów, jaki przyszło jej częściowo spędzić w pracy. Aktorka zjawiła się na planie sitcomu “Świat według Kiepskich”, gdzie stawił się także Krzysztof Krawczyk - muzyk miał grać w serialu samego siebie. Ponieważ był to ostatni dzień roku, artysta postanowił przynieść ze sobą szampana i poczęstować napojem pozostałych członków obsady.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Druzgocące, jak Norbi wyglądał na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka
-
Jak żona zwracała się do Krzysztofa Krawczyka? Wieniec pożegnalny zdradził wszystko
-
Dyskusja pod zdjęciem Agaty Rubik. Chodziło o operacje plastyczne
Źródło: Instagram, Fakt, SuperExpress, Plejada
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl