Justyna Kowalczyk o ostatnim pożegnaniu męża. Zwróciła się z prośbą do żałobników
Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk, zmarł 17 maja 2023 roku w Stechelbergu. Utytułowany wspinacz spadł wraz z lawiną, a jego marzenie o zdobyciu wszystkich 82 czterotysięczników w Alpach zakończyło się tragicznie.
W piątkowy wieczór Justyna Kowalczyk zamieściła w sieci oświadczenie, w którym poinformowała o ceremonii pogrzebowej męża, a także zwróciła się do żałobników z prośbą.
Justyna Kowalczyk zamieściła oświadczenie
Trudno pogodzić się z tak wielką tragedią. Justyna Kowalczyk straciła ukochanego męża, kiedy ten oddawał się swojej największej pasji i spełniał kolejne marzenie. Chciał bowiem zdobyć wszystkie 82 alpejskie czterotysięczniki.
Kacper Tekieli prężnie przemierzał góry, jednak nieoczekiwana lawina okazała się śmiertelnie niebezpieczna. Mąż Justyny Kowalczyk zginął 17 maja podczas zejścia z Jungfrau w Szwajcarii. Jego ciało odnaleziono następnego dnia w okolicy Rottal-Couloirs.
Ostatnie pożegnanie Kacpra Tekielego
W piątkowy wieczór Justyna Kowalczyk zamieściła w mediach społecznościowych komunikat, w którym przekazała informację o ostatnim pożegnaniu Kacpra Tekielego. Jak dowiadujemy się z oświadczenia emerytowanej olimpijki, ceremonia pogrzebowa odbędzie się 30 maja o godzinie 14:30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim.
— Pogrzeb Kacperka odbędzie się 30.05.2023 o 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim — napisała Justyna.
Justyna Kowalczyk zwróciła się z prośbą do żałobników
Z dalszej części komunikatu Justyny znajdują się prośby skierowane do żałobników. Jedna z nich dotyczy rezygnacji z kupna kwiatów. Justyna poprosiła natomiast o dobrowolne wpłaty na rzecz schroniska dla zwierząt.
— Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://schroniskopromyk.pl Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał — napisała Justyna.
To jednak nie koniec próśb. Na końcu sportsmenka poprosiła również o uszanowanie prywatności jej najbliższych, w szczególności jej syna Hugo, w tym trudnym dla nim czasie.
— Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki — czytamy w komunikacie Justyny Kowalczyk.
Komunikat olimpijki zobaczycie poniżej:
Zobacz zdjęcia: