Karetka na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki. Doszło do przykrego wypadku
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Co się działo?
Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje
Marzena Kipiel-Sztuka zmarła 9 czerwca. Informację o jej śmierci jako pierwsza podała Renata Pałys, jej koleżanka z planu serialu "Świat Według Kiepskich". To jedno zdanie wystarczyło, aby fani popadli w głęboką żałobę.
Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Sztuka – napisała.
Wiadomość o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki, znanej jako Halinka z serialu "Świat Według Kiepskich", wstrząsnęła fanami, którzy nie mogli uwierzyć w tę tragedię. Jej koleżanka z planu opowiedziała w wywiadach o ostatnich chwilach aktorki.
To nie była nagła śmierć. Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą – wytłumaczyła Pałys w rozmowie z “Super Expressem”.
Ostatni wywiad Marzeny Kipiel-Sztuki
Przed swoim odejściem Marzena Kipiel-Sztuka rzadko udzielała wywiadów i unikała występów w mediach. Jednak w jednym z ostatnich rozmów, które miały miejsce w ubiegłym roku, otworzyła się na tematy dotyczące swojego życia osobistego. Gościła w programie "Dzień dobry TVN", gdzie odniosła się do plotek krążących na jej temat. W trakcie wywiadu przyznała, że boryka się z depresją, lecz postanowiła nie pozwolić, aby negatywne wydarzenia przeważyły nad jej życiem.
To są takie rzuty. Depresja, no to serce boli. Ja powiedziałam otwarcie, że się zmagam z takimi bardzo dużymi stanami zawieszenia, czasem trzeba w życiu poprosić o pomoc. Nie będę do końca życia nosić żałoby po rodzicach, dziadkach, psach, mężach czy kochankach. To było, a dzisiaj jest kolejny dzień. Trzeba patrzeć do przodu - opowiadała.
Podczas programu "Dzień Dobry TVN", prowadząca zapytała Marzenę Kipiel-Sztukę o podsumowanie jej życia i kariery. Jednak aktorka odmówiła komentarza na ten temat, stwierdzając, że po zakończeniu serialu ma wiele wolnego czasu i chce kontynuować swoją pracę, licząc na nowe role i wyzwania.
Gdybym miała patrzeć na życie z perspektywy czasu, to znaczyłoby, że zamykałabym rozdział i szykowała do trumny. A ja patrzę, co może się jeszcze wydarzyć. Mam 58 lat, czuję się bardzo dobrze, no i czekam na następne role. Jestem gotowa do castingów. Mam takie niejasne przekonanie, że idzie za mną opinia osoby nerwowej, ale pracowitej i zdyscyplinowanej. Czasem wydaje się, że jestem agresywna i nieprzyjemna, ale to jest moje takie zaangażowanie się we wszystko - powiedziała.
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki
Marzena Kipiel-Sztuka została pożegnana przez rodzinę, przyjaciół i fanów. Pogrzeb odbył się 13 czerwca w Legnicy. Aktorka spoczęła na tamtejszym cmentarzu w rodzinnym grobie. Pojawiło się bardzo wielu żałobników. Praktycznie wszyscy spełnili ostatnią wolę aktorki i ubrali kolorowe ubrania.
Dzień ceremonii żałobnej jest bardzo upalny. Ogromne upały sprawiły, że jedna z obecnych kobiet zemdlała. Na pogrzebie mają zjawić się ratownicy.
Upał podczas uroczystości sprawił, że doszło do omdlenia. Jedna z kobiet nie wytrzymała gorąca. Osoby obecne na uroczystości wzywają pomoc medyczną - podaje Super Express.
Miejmy nadzieję, że przez upał nikt więcej nie będzie potrzebował pomocy medycznej.