Anna Dymna przez lata nie mówiła o synu. Zaskakujące wyznanie
Anna Dymna opowiedziała o swoim synu. Gwiazda przez lata nie podejmowała tego tematu. Co wyznała na temat 38-letniego Michała?
Trzech mężów i jedno dziecko. Anna Dymna przez lata ukrywała, że jest matką
Pierwszym mężem Anny, wtedy początkującej aktorki, noszącej jeszcze nazwisko Dziadyk, był starszy od niej o 15 lat Wiesław Dymny . Jak sama wspominała po latach, zawdzięczała mu prawie wszystko.
Gdybym go nie poznała, być może stałoby się ze mną coś złego – mówiła dla "Świata i ludzi".
Mimo że Dymny zmagał się z chorobą alkoholową, a związek był daleki od ideału, Anna bardzo przeżyła jego przedwczesna śmierć, w 1978 roku.
Po czterech latach artystka ponownie stanęła na ślubnym kobiercu, jej wybrankiem został zaś Zbigniew Szota, z zawodu fizjoterapeuta . To właśnie z nim doczekała się jedynego syna. Mimo że wydawali się dobrani idealnie i to małżeństwo zakończyło się dość szybko – choć nie w tak tragicznych okolicznościach, jak poprzednie, para postanowiła bowiem o rozwodzie.
Trzecim, ostatnim, a przy okazji obecnym mężem Dymnej jest Krzysztof Orzechowski , reżyser teatralny, były dyrektor krakowskiego teatru im. Słowackiego. Poznali się na początku lat 90. i, choć na początku utrzymywali relacje przyjacielskie, szybko stworzyli rodzinę. Dla syna aktorki stał się on zaś “tatą”.
Dlaczego jednak Anna Dymna przez wiele lat nie przyznawała się publicznie do tego, że jest matką?
Tajemniczy syn Anny Dymnej. Kim jest naprawdę?
Po wielu latach aktorka przerwała milczenie i ujawniła, dlaczego podjęła tę, niepopularna bądź co bądź, decyzję. Kluczowa okazała się tu opinia samego Michała, bo takie imię nosi syn aktorki.
On jest osobnym bytem, odrębnym człowiekiem. Wstydził się i nie chciał, żebym o nim mówiła – przyznała w książce “Warto mimo wszystko. Pierwszy wywiad rzeka”.
Dodała również, że obecne jest on już dojrzały, więc “wybacza jej, gdy o nim opowiada”. Kim jednak jest Michał Dymny? Czy poszedł w ślady znanej mamy?
I tak, i nie. Tak, ponieważ został artystą. Nie, ponieważ nie związał się z maminą branżą i nie oglądamy go na wielkim (ani też na małym) ekranie. 38-letni dziś mężczyzna, mimo że ukończył filmoznawstwo, jest muzykiem improwizatorem, gra również na gitarze i klawiszach . Na co dzień współpracuje z dwoma zespołami – Nucleon i Neal Cassady. Jego żoną jest Agatą Kus, która również jest artystką.
Anna Dymna o synu. "Przyjaciel na całe życie" czy... "żmija"?
W wywiadzie, którego udzieliła na kanapach “Dzień dobry TVN”, Dymna przyznała, że relacje z synem są dobre. A nawet bardzo dobre.
W wieku 34 lat urodziłam sobie przyjaciela na całe życie. Mam dobrego syna. Ja go lubię. I on mnie chyba też – mówiła.
Skąd więc wspomniana już “żmija”? Opowiadając o relacji z jedynym synem, Anna Dymna wspomniała w magazynie “Pani”, że zdolności artystyczne nie są jedynymi, które posiada Michał. Te tyczą sie bowiem również… kulinariów.
Żmija wykarmiona moją piersią , niektóre potrawy robi lepiej ode mnie – stwierdziła aktorka z uśmiechem na ustach.
Nie ulega wątpliwości, że mimo “ukrywanej” przed światem relacji, wielu mogłoby pozazdrościć Annie Dymnej oraz jej synowi.