Klaudia Halejcio kupiła chłopięce ubranko dla córki. Zdradziła, jak zareagował jej partner
Klaudia Halejcio od miesiąca jest już szczęśliwą mamą małej Nel. Niedawno na swoim Instagramie podzieliła się przemyśleniami na temat podziału na płeć ubranek dla niemowląt. Jej partner od razu skomentował całą sytuację. Oburzona jego słowami aktorka w zabawny sposób poprosiła internautów o radę.
-
Klaudia Halejcio jest jedną z influencerek, chętnie dzielących się zdjęciami ze swojego doświadczenia macierzyństwa
-
Niedawno podzieliła się zabawną historią z zakupów dziecięcych ubranek
-
Opublikowała przemyślenia dotyczące przypisywania określonego koloru do określonej płci
Aktorka na początku czerwca została mamą o czym poinformowała na swoim profilu na Instagramie. Lubi dzielić się różnymi doświadczeniami związanymi z jej macierzyństwem - ostatnio opublikowała ciekawą historię z zakupów, którą ciekawie skomentował jej partner.
Klaudia Halejcio urodziła
Aktorka od dawna informowała na swoim Instagramie o oczekiwaniu na dziecko. Od momentu ogłoszenia swojej ciąży lubiła informować o postępach, dzielić się zdjęciami z brzuszkiem czy przygotowań na dziecko. Wraz z partnerem byli bardzo podekscytowani perspektywą zostania wkrótce rodzicami.
Niedawno, na początku czerwca, przekazała za pośrednictwem social mediów radosną nowinę. 4 czerwca została matką ślicznej córeczki, której dała nietypowe imię - Nel. Poród przebiegł bezproblemowo, o czym również poinformowała w internecie (więcej tutaj ).
Od tego czasu Halejcio chętnie dzieli się zdjęciami córeczki czy nagraniami ze wspólnych spacerów i wycieczek. Na Instagramie niedawno opublikowała kolejne zdjęcie nawiązujące do wychowywania dziecka. Tym razem podjęła temat ubierania córeczki.
Klaudia Halejcio kupiła córce chłopięce ubranko
Aktorka podzieliła się wspomnieniem z ostatnich zakupów. Okazuje się, że jedno z ubranek dla swojej córeczki zostało zakupione przez nią na dziale chłopięcym. Nie powinno to zbytnio nikogo dziwić, kiedy mowa o tak małych dzieciach na pierwszy rzut oka trudno rozróżnić płeć, zatem podział na ubranka damskie i męskie wydaje się trochę absurdalny.
Skłoniło to aktorkę do refleksji na temat tego jak rozumiane są kolory w naszej kulturze. Zastanowiła się, czy skoro ubranka są tak urocze i dedykowane dla niemowląt, konieczny jest podział na różowe dla dziewczynek i niebieskie dla chłopców. Przy okazji zadała internautom ważne dla niej pytanie.
- Czy ja bardzo źle ubieram swoje dziecko? (...) Co prawda kupiłam to na dziale chłopięcym, ale słuchajcie, czy dziewczynki muszą mieć różowe ubrania? Uważam, że to jest takie cute - skomentowała.
Podzieliła się także zabawnym komentarzem swojego partnera, Oskara. Mężczyzna po wielu różnych, nietypowych wyborach zakupowych Halejcio dla swojej córki miał zabawnie skomentować, że... widzi w niej cały czas chłopca.
-
Anna Mucha umieściła w sieci zaskakujące wyznanie. "Czuję się oszukana"
-
Jak dziś wygląda Sara Müldner? Była gwiazdą "Na dobre i na złe"
źródło: Wizaz
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl