Kobieta nazwała Kaźmierską "burdelmamą". Reakcja Dagmary?

Przeszłość Dagmary Kaźmierskiej wyszła na jaw

Dagmara Kaźmierska stała się sławna w 2016 roku za sprawą programu “Królowe życia” emitowanego na kanale stacji telewizyjnej TTV. Kobieta szybko zjednała sobie spore grono osób dzięki poczuciu humoru oraz bezpośrednim wypowiedziom. Na przestrzeni lat stała się gwiazdą telewizji i wydała dwie książki, w których nie ukrywała, że siedziała w więzieniu, jednak o szczegółach nie opowiadała.

Kilka tygodni temu redakcja portalu Goniec.pl opublikowała wyniki śledztwa dziennikarskiego w sprawie Kaźmierskiej. W przeszłości była ona właścicielką agencji towarzyskiej “Heidi” w rodzinnym Kłodzku.

Jak dowiedzieli się dziennikarze z jej akt sądowych, kobieta w makabryczny sposób traktowała swoje podwładne, które m.in. przymuszała do prostytucji. Jedną z nich za próbę ucieczki kazała pobić i zgwa*cić. Inną pracownicę, która w tamtym czasie była w ciąży sama brutalnie pobiła. Przykładów jest znacznie więcej, a w mediach wybuchła burza po opublikowaniu tej informacji.

Reakcja Kaźmierskiej na ujawnienie jej akt sądowych

Krótko po opublikowaniu efektów śledztwa przez redakcję Gońca, stacje telewizyjne usunęły programy z udziałem Dagmary Kaźmierskiej . “Królowa życia” nie pojawiła się także w finałowym odcinku “Tańca z gwiazdami”, którego była uczestniczką tej wiosny. Wiele osób na jej temat wypowiadało się w bardzo okrojony sposób. Sama Kaźmierska przez większość czasu nie zabrała głosu w sprawie, aż zdecydowała się na krótki wpis na Instagramie.

Kochani, nie odzywałam się do Was kilka ostatnich dni. Jestem tylko człowiekiem , potrzebowałam się zmierzyć z tym co się wydarzyło. Jeszcze kilka dni temu byłam przedstawiana w Mediach jako Królowa , a obecnie jako najgorszy zwyrodnialec, bestia zasługująca na wieczne potępienie za okropieństwa, które RZEKOMO miałam popełnić . Nigdy nie ukrywałam, że prowadziłam klub towarzyski. KLUB TOWARZYSKI - a nie miejsce do gnębienia kobiet !!! Kochani nie jestem w stanie opisać czy opowiedzieć Wam teraz tego w kilku słowach, zrobię to już niedługo. Dziękuję za Wasze wsparcie i wiarę we mnie. I pamiętajcie: Świat nie zawsze jest taki jak nam go przedstawiają… - napisała.

W międzyczasie Dagmara zdecydowała się na wyjazd z Polski do Egiptu, skąd udostępniała wiele kadrów, ale do tej pory nie wydała oficjalnego oświadczenia odnośnie ujawnienia szczegółów jej przeszłości. W ostatnim czasie zabrała głos w innej sprawie.

Internautka do Dagmary - "burdelmama"

Niedawno Dagmara Kaźmierska prowadziła live'a na profilu swojego butiku. W trakcie nagrania otrzymała wiele komentarzy ze strony użytkowników internetowych, którzy postanowili wypowiedzieć się na jej temat.

Były to zarówno pozytywne jak i te negatywne uwagi. Jedna z internautek zwróciła się do Kaźmierskiej “burdelmama”. Kobieta nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi. Zwracając się do użytkowniczki, nie kryła emocji.

Burdelmama nie jest nawalona. Pani Kasiu, Pani Katarzyno, eks burdelmama nie jest ani nawalona ani naćpana. Po prostu pani eks burdelmama ma bardzo dobre życie, ma wspaniałych ludzi wokół siebie, syna ma zdrowego, mamę ma zdrową i to jest najważniejsze. Cieszę się, ze dzisiaj stanęłam na własnych nogach, że widzę, że słyszę, że mówię i nie muszę być napie*dolona. Może Pani potrzebuje sobie pie*dolnąć setkę, czy dwie, żeby mieć dobry humor. Pani Kasia nieładnie się odzywa, bardzo brzydko, jeszcze jakby powiedziała “była właścicielka klubu towarzyskiego" to jeszcze byśmy przełknęły, ale burdelmama. Tak oficjalnie dajemy bloka - powiedziała i zablokowała internautkę.

Co Wy na to?