Kolejna para się rozwodzi! I to po 30 latach. Pociesza go Magdalena Schejbal

Grzegorz Damięcki: kariera

Grzegorz Damięcki to aktor, który swoją ciężką pracą i talentem zyskał uznanie zarówno w świecie teatru, jak i filmu. W ciągu ostatnich lat jego nazwisko zaczęło coraz częściej pojawiać się w kontekście popularnych produkcji telewizyjnych, a jego role w takich serialach jak “Wataha” czy “Belfer” zdobyły mu rzesze fanów.

Jest członkiem wielopokoleniowej rodziny artystycznej Damięckich, co z pewnością pomogło mu ukształtować własną drogę zawodową, ale też musiał mierzyć się z porównaniami z wybitnymi aktorami. W tej drodze przez 30 lat towarzyszyła mu żona.

Grzegorz Damięcki: żona, dzieci

Grzegorz Damięcki zawsze starał się chronić swoje życie prywatne przed mediami. Wiadomo jednak, że jego małżonką jest Dominika Laskowska, która również związana jest ze środowiskiem teatralnym – pracuje jako scenografka i kostiumolog.

Małżeństwo Damięckich wydawało się być silne i oparte na wzajemnym szacunku oraz wspólnej pasji do sztuki. Para doczekała się trojga dzieci: Antoniego, Aleksandry i Janiny, która przyszła na świat, jak Grzegorz miał już 50 lat. Aktor rzadko dzieli się szczegółami na temat swojej rodziny w mediach.

Okazuje się, że jakiś czas temu nad jego małżeństwem zawisły czarne chmury.

Grzegorz Damięcki rozwodzi się z żoną

Mimo próby ratowania związku okazuje się, że Grzegorz Damięcki i jego żona podjęli decyzje o rozwodzie. Znajomi pary przekazali Światu Gwiazd:

Dłużej nie chcieli oboje już udawać. Grzegorz i jego żona podjęli decyzję o rozwodzie. Ich małżeństwo po ponad 30 latach się wypaliło - zdradza znajoma małżonków.

Wszystko zaczęło się trzy lata temu od romansu Grzegorza z Magdą Schejbal, koleżanką z teatru Ateneum.

Grali małżeństwo w sztuce “Gra w życie”. I uczucia ze sceny przeniosły się na życie. Grzegorz nie był w stanie zerwać tej więzi. Od 3 lat jest z Magdą. Uwielbia jej temperament, wrażliwość i poczucie humoru. I teraz postanowił uporządkować swoje sprawy - dodaje kolega aktora.

Teraz pozostaje poczekać na formalne zakończenie związku.