Kosmala poinformował, że TVP zaprosiło na koncert gwiazdy, które nagrywały z Krawczykiem. Internauta był niepocieszony
Zaskakujące informacje w sprawie koncertu TVP w pełni poświęconego twórczości Krzysztofa Krawczyka. Jak słusznie zauważyli niektórzy, na scenie zabrakło wielu wykonawców, z którymi legendarny artysta nagrywał utwory muzyczne. W jednym z komentarzy w mediach społecznościowych Andrzej Kosmala wyjawił szczegóły - jak się okazuje, Telewizja Polska wykonała w tym przypadku swój ruch.
Wczoraj odbył się koncert poświęcony twórczości Krzysztofa Krawczyka
Na scenie zabrakło wielu artystów, z którymi piosenkarz wspólnie nagrywał
Andrzej Kosmala postanowił zabrać w tej sprawie głos
Krzysztof Krawczyk doczekał się setek tysięcy fanów, którzy przez dekady chętnie śpiewali i podrygiwali do jego utworów. Piosenkarz odszedł nagle, dnia 5 kwietnia, co wstrząsnęło światem polskiego show-biznesu. W hołdzie zmarłemu artyście TVP postanowiło zorganizować wyjątkowe przedsięwzięcie - sympatycy Krzysztofa Krawczyka mogli dzięki temu ponownie zatonąć w przebojach wykonawcy.
TVP zadedykowało Krzysztofowi Krawczykowi koncert
Wczoraj telewidzowie TVP, podobnie jak widownia zebrana w amfiteatrze w Opolu, mogła jeszcze raz posłuchać niezapomnianych utworów Krzysztofa Krawczyka. Umożliwił to koncert poświęcony zmarłemu piosenkarzowi. Widowisko zatytułowano „Jak przeżyć wszystko jeszcze raz - the best of Krzysztof Krawczyk”.
Na miejscu obecne były osoby, które zajmowały szczególne miejsce w sercu Krzysztofa Krawczyka. Chodzi o wieloletniego przyjaciela artysty i jednocześnie jego menadżera, a także ukochaną małżonkę piosenkarza, Ewę Krawczyk.
Podczas gdy obecna na widowni Ewa Krawczyk nie kryła łez, gdy jeden z wykonawców zaproszonych do udziału w koncercie wykonał utwór „Bo jesteś ty”, Andrzej Kosmala czuwał nad całym przedsięwzięciem od miesiąca. W poście na Facebooku wyznał również, że w trakcie przerwy między występami uległ niefortunnemu wypadkowi. Jak pisał, upadł, schodząc ze schodów (więcej >tutaj<).
Choć występowali z artystą, nie pojawili się na koncercie
Najważniejszym punktem widowiska były oczywiście sceniczne występy. Znani polscy artyści wykonywali najznakomitsze utwory muzyczne Krzysztofa Krawczyka. Tego dnia widownia nuciła między innymi „Parostatek”, tańczyła do „Ostatni raz zatańczysz ze mną” i wsłuchiwała się w „Trudno tak”.
Piosenki Krzysztofa Krawczyka wykonywali między innymi Edyta Górniak, Natalia Kukulska, Piotr Kupicha, Norbi, Sylwia Grzeszczak, Rafał Brzozowski czy Sławomir i jego małżonka Kajra. Jak słusznie zauważyli niektórzy, w tym internauci, na scenie zabrakło jednak wielu artystów, z którymi Krzysztof Krawczyk nawiązywał współpracę w trakcie kariery.
W tym przypadku mowa o Katarzynie Nosowskiej, Macieju Maleńczuku, Andrzeju Piasecznym, Annie Dąbrowskiej czy Edycie Bartosiewicz. To z ostatnią piosenkarką Krzysztof Krawczyk stworzył hit pod tytułem „Trudno tak”. Z pozostałymi wymienionymi artystami także nagrywał w duecie.
Nieobecność wspomnianych artystów nie umknęła uwadze odbiorców. Jeden z internautów postanowił podzielić się obserwacją bezpośrednio z Andrzejem Kosmalą, wieloletnim przyjacielem i menadżerem Krzysztofa Krawczyka.
- Szkoda, że nie zaproszono wykonawców, którzy nagrywali z panem Krzysztofem jak Muniek, Maleńczuk, Andrzej Piaseczny, Edyta Bartosiewicz czy Ania Dąbrowska… - zauważył w jednym z komentarzy pod postem Andrzeja Kosmali użytkownik Facebooka.
Andrzej Kosmala odpisał internaucie. Jak wyjawił, Telewizja Polska zaprosiła wspomnianych artystów do udziału w koncercie. Nie jest jednak jasne, dlaczego ostatecznie nie pojawili się na scenie.
- TVP zapraszało - napisał krótko Andrzej Kosmala.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Słowa Jacka Kurskiego po koncercie TVP nie spodobały się internautom
Tatiana Okupnik pokazała, jak podczas choroby zmieniło się jej ciało
Źródło: Facebook, Teleshow WP, Opole Nasze Miasto
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]